Spis treści:

Wprowadzenie i teza 

Wprowadzenie: Walka dobra ze złem o duszę ludzką jest jednym z najważniejszych tematów literatury dramatycznej, w którym odzwierciedla się odwieczny dylemat moralny człowieka stającego wobec pokusy, ambicji czy pychy. Wielcy twórcy – tacy jak Mickiewicz w „Dziadach części III”, Szekspir w „Makbecie” czy Goethe w „Fauście” – przedstawiają bohaterów uwikłanych w konflikt między wartościami moralnymi a pragnieniami, które prowadzą ich do konfrontacji z metafizycznym wymiarem dobra i zła. O ile w „Dziadach” kluczowym zagrożeniem dla duszy człowieka jest pycha, która prowadzi do buntu przeciw Bogu, a ocaleniem pokora i cierpienie, o tyle w „Makbecie” bohater ulega złu całkowicie, tracąc szansę na odkupienie. Z kolei Faust Goethego, choć również ulega pokusie zła, zostaje ocalony dzięki nieustannemu dążeniu ku dobru. 

Teza: Analizując losy tych bohaterów, można dostrzec, że ostateczny wynik walki o duszę zależy nie tylko od samego aktu przekroczenia moralnej granicy, lecz przede wszystkim od postawy człowieka wobec cierpienia i jego gotowości do uznania własnych błędów. 

Rozwinięcie – „Dziady cz. III” Adama Mickiewicza 

Rozwinięcie: Walka dobra ze złem o duszę ludzką w „Dziadach części III” Adama Mickiewicza rozgrywa się zarówno na poziomie jednostkowym, jak i zbiorowym, narodowym oraz metafizycznym. Mickiewicz przedstawia dramat człowieka, który musi dokonać moralnych wyborów, a jednocześnie dramat całego narodu, który w obliczu ucisku staje przed dylematem: podporządkować się złu czy przeciwstawić się mu w imię wyższych wartości. W dziele tym dobro i zło nie ograniczają się jedynie do sfery etycznej, lecz mają charakter głęboko duchowy i metafizyczny. Dobro przejawia się jako miłość do ojczyzny, solidarność, empatia, poświęcenie, cierpienie przyjęte z godnością i wiarą. Z kolei zło symbolizuje przede wszystkim despotyczna Rosja i jej przedstawiciele, np. senator Nowosilcow, ale także negatywne cechy samego Konrada – jego pycha oraz bunt przeciwko Bogu. 

Na poziomie jednostkowym, ucieleśnieniem dramatycznej walki między dobrem i złem jest postać Konrada, zwłaszcza w Wielkiej Improwizacji. Bohater targany jest konfliktami wewnętrznymi – pragnie pomóc uciemiężonemu narodowi, kierując się szlachetnymi intencjami, lecz zarazem ogarnia go pycha, prowadząca go do bluźnierczych myśli o własnej boskości. Konrad uważa swój talent poetycki za tak potężny, że rości sobie prawo do stawania niemal na równi z Bogiem. Dobro w duszy Konrada to autentyczna, pełna zaangażowania miłość do Polski, jednak źle ukierunkowana, zostaje zdominowana przez negatywne emocje, które popychają go do buntu przeciw Stwórcy. Ostatecznie dusza Konrada zostaje uratowana dzięki pokorze i modlitwie księdza Piotra, pokazując tym samym, że pokora i ufność wobec Boga mogą zwyciężyć nawet nad najsilniejszymi negatywnymi uczuciami. Walkę tę podkreśla jeszcze symbolicznie „czuwanie” nad bohaterem przedstawicieli dobra i zła – aniołów i diabłów. 

Na poziomie zbiorowym walka dobra ze złem przyjmuje formę starcia między narodem polskim a aparatem represji carskiej Rosji. Mickiewicz obrazuje martyrologię Polaków, ukazując sceny więzienne czy symboliczne epizody takie jak Salon Warszawski, gdzie widoczny jest podział społeczeństwa na tych, którzy ulegli złu, akceptując rzeczywistość, i tych, którzy poprzez cierpienie zachowują duchową niezależność. Mickiewicz wprowadza tu ideę mesjanizmu narodowego, zgodnie z którą Polska jest „Chrystusem narodów”, jej cierpienie zaś ma zbawczy charakter dla całej Europy. Tym samym cierpienie niewinnych Polaków zostaje wpisane w boski plan zbawienia, przez co walka dobra ze złem nabiera wyższego sensu – cierpienie okazuje się drogą prowadzącą do duchowego odrodzenia narodu. 

Ponadto walka dobra ze złem w dramacie Mickiewicza ma wymiar metafizyczny, duchowy i transcendentny. Aniołowie i demony walczą o duszę Konrada, a scena egzorcyzmów prowadzonych przez księdza Piotra pokazuje, że konflikt między dobrem a złem toczy się poza rzeczywistością materialną i ma wymiar wieczny. Ostatecznie dobro triumfuje dzięki pokorze, miłości i ofierze – tych wartościach, które w perspektywie Mickiewicza stanowią klucz do zwycięstwa nad wszelkimi siłami zła. W ten sposób Mickiewicz przekonuje, że choć walka o duszę człowieka i narodu jest niezwykle trudna, możliwe jest zwycięstwo dobra, ale wymaga ono poświęcenia, miłości oraz pokory zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i zbiorowym. 

Kontekst – „Makbet” Williama Szekspira 

Kontekst: Walka dobra ze złem o duszę ludzką ukazana w dramacie „Makbet” Williama Szekspira odsłania złożoność ludzkiej natury i pokazuje, jak różnie może przebiegać dramatyczne starcie sił dobra i zła w człowieku. Można odnieść te rozważania do III części Dziadów Adama Mickiewicza, gdzie walka ta ma charakter jednostkowy, narodowy oraz metafizyczny, a kluczową rolę odgrywa postawa pokory lub pychy wobec boskiego porządku świata. 

W dramacie Szekspira walka dobra ze złem rozgrywa się przede wszystkim w duszy głównego bohatera – Makbeta. Początkowo jest on postacią szlachetną, odważną, pełną cnót rycerskich, a jego lojalność wobec króla świadczy o przewadze dobra w jego naturze. Jednakże przepowiednia czarownic, które budzą w nim ukryte ambicje, zapoczątkowuje konflikt wewnętrzny. Makbet stopniowo ulega podszeptom zła, reprezentowanego symbolicznie przez wiedźmy oraz przez wpływ żony, Lady Makbet. Kluczowym momentem staje się zabójstwo króla Dunkana – akt zbrodni, po którym bohater przekracza moralną granicę. Od tej pory dobro w duszy Makbeta jest systematycznie niszczone, a zło bierze górę, doprowadzając go do kolejnych mordów oraz paranoicznego lęku o utrzymanie władzy. Makbet coraz bardziej zatraca zdolność do moralnej refleksji, co symbolizuje jego stopniową utratę duszy na rzecz mrocznych, demonicznych sił, które nim zawładnęły. 

Podobnie jak w przypadku Konrada z „Dziadów cz. III”, u Makbeta decydująca okazuje się pycha – destrukcyjna siła, prowadząca do zła. Jednakże w przeciwieństwie do bohatera Mickiewicza, Makbet nie odnajduje już drogi do pokory, nie doświadcza odkupienia ani zbawczego cierpienia. U Szekspira zło zwycięża jednoznacznie, prowadząc bohatera do zagłady. Jego dusza zostaje ostatecznie przegrana, ponieważ Makbet nie potrafił przeciwstawić się własnym żądzom, ani wycofać z drogi wystąpienia przeciw moralnemu porządkowi świata. 

Kontekst – „Faust” Johanna Wolfganga Goethego 

Kontekst: Goethe ukazuje walkę dobra ze złem w wymiarze jeszcze bardziej uniwersalnym, a zarazem intelektualno-duchowym. Faust jest bohaterem, który – podobnie jak Konrad z „Dziadów” – pragnie przekroczyć ludzkie granice, choć motywują go nie tylko pycha czy ambicja, ale przede wszystkim żądza poznania, doświadczenia i przeżycia pełni egzystencji. Mefistofeles, uosabiający zło, ofiaruje Faustowi moc zaspokojenia wszystkich pragnień w zamian za jego duszę. Jednakże tocząca się o duszę Fausta walka nie jest jedynie prostym starciem dobra i zła, lecz raczej dramatycznym procesem poznawania samego siebie przez bohatera. Faust poddaje się złu, popełniając czyny moralnie naganne, zwłaszcza w relacji z Małgorzatą, którą nieświadomie doprowadza do tragedii. Jednak kluczowym momentem dramatu Goethego jest to, że Faust, nawet w głębokim zagubieniu moralnym, nigdy całkowicie nie traci wewnętrznej możliwości odkupienia. W końcu zostaje ocalony dzięki swojej nieustannej aktywności, poszukiwaniu sensu i dążeniu do dobra, które przewyższa egoistyczne pobudki. 

W przeciwieństwie do Makbeta Faust otrzymuje zbawienie, a jego dusza zostaje uratowana, gdyż dobro ostatecznie zwycięża nad złem. Jest to zbliżone do sytuacji Konrada, który także doświadcza ocalenia dzięki pokorze i modlitwie księdza Piotra. O ile w „Dziadach” kluczowe dla zwycięstwa dobra jest przyjęcie pokory wobec Boga i uznanie ograniczeń ludzkich, o tyle w „Fauście” Goethego decydującą rolę odgrywa aktywność duchowa, która prowadzi do wewnętrznego rozwoju i duchowego odrodzenia. Faust zostaje zbawiony nie dlatego, że nigdy nie uległ złu, lecz dlatego, że nigdy nie przestał dążyć ku dobru – co pokazuje zupełnie odmienny sposób zwyciężania dobra nad złem niż ten przedstawiony w „Makbecie”. 

Kontekst – „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego 

Kontekst: W powieści „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego walka dobra ze złem o duszę ludzką rozgrywa się w psychice Rodiona Raskolnikowa. Bohater, podobnie jak Makbet czy Faust, ulega pokusie przekroczenia moralnych granic, wierząc, że może postawić się ponad obowiązującymi zasadami. Zabójstwo lichwiarki jest dla niego nie tylko aktem zła, ale przede wszystkim wyrazem pychy, buntu przeciw porządkowi moralnemu świata. Podobnie jak Konrad z „Dziadów cz. III”, Raskolnikow doświadcza wewnętrznej walki między pychą a pokorą. Ostatecznie jednak, w odróżnieniu od Makbeta, bohater Dostojewskiego odnajduje drogę do odkupienia dzięki pokorze, cierpieniu i miłości Sonii. Tym samym dobro zwycięża w jego duszy – poprzez przyjęcie moralnej odpowiedzialności i uznanie własnych ograniczeń człowieka. 

Podsumowanie 

Podsumowanie: Podjęty w III części „Dziadów” Adama Mickiewicza temat walki dobra ze złem o duszę ludzką znajduje swoje odpowiedniki również w dramatach takich jak „Makbet” Szekspira oraz „Faust” Goethego. We wszystkich tych utworach wyraźnie widać obecność biblijnego motywu walki dobra ze złem, grzechu i odkupienia, który jest obecny już w Księdze Rodzaju oraz w przesłaniu Nowego Testamentu. W Biblii walka o duszę ludzką opiera się na pokorze, miłości i cierpieniu, a ostateczne zwycięstwo dobra możliwe jest wyłącznie poprzez świadomy wybór człowieka, który uznaje swoją zależność od wyższego, boskiego porządku świata. Taki właśnie przekaz odnajdujemy w dramatach Mickiewicza, Goethego, Dostojewskiego, a w sposób ostrzegawczy – również w tragedii Szekspira. 

Zobacz pełną listę pytań jawnych na maturę ustną z języka polskiego 2026.