Informacje przesyłane przy pomocy telefonu, radia, telewizji czy Internetu, mają postać sygnałów. Analogowych bądź cyfrowych.
Mając na myśli sygnał analogowy, przedstawić go można przy pomocy zasady według której działa telefon, wynaleziony przez Aleksandra Bella w 1876 roku. Jest tam obwód, na który składa się membrana, warstwa sproszkowanego węgla oraz uzwojenie pierwotne transformatora. W wyniku mowy do mikrofonu następują drgania membrany, które powodują zmiany we wzajemnym położeniu kawałeczków węgla. Jest to przyczyną zmian oporu elektrycznego warstwy węglowej oraz zmian natężenia prądu płynącego w obwodzie. Prąd elektryczny o zmiennym natężeniu, płynąc przez uzwojenie pierwotne transformatora, generuje zmienne pole magnetyczne w rdzeniu. W uzwojeniu, które znajdujące się w tym polu ma miejsce zjawisko indukcji elektromagnetycznej, w wyniku którego pomiędzy punktami A oraz B powstaje napięcie. Zmiany napięcia odpowiadają fali głosowej, wywołującej drgania membrany mikrofonowej. Gdyby do punktu A oraz B podłączyć przewody, których końce połączone byłyby z głośnikiem, uzyskano by taką samą falę głosową, jaka dociera do membrany.
Sygnał analogowy jest płynącym w przewodach zmiennym prądem elektrycznym, powstającym na skutek zmiennego napięcia pomiędzy punktami A oraz B. Nośnikiem sygnału analogowego może być również elektromagnetyczna fala radiowa.
Każda stacja radiowa bądź telewizyjna, która wysyła informacje w formie sygnałów analogowych ma generator, który połączony jest z odpowiednią anteną nadawczą. Urządzenia te służą do generowania fali elektromagnetycznej posiadającej charakterystyczną, przydzieloną danej stacji, częstotliwość. Jest to tzw. fala nośna, nie przenosząca żadnych informacji. Falę taką poddaje się procesowi modulacji, polegającym na nałożeniu na nią zmian napięcia pomiędzy punktami A oraz B, które reprezentują informację. Fala ta dociera do odbiorników, w których zmienne napięcie płynące do głośnika powoduje drgania jego membrany. Jednakże przekazywany w taki sposób dźwięk charakteryzuje się nienajlepszą jakością, gdyż podczas przesyłania na dużych dystansach, sygnał analogowy osłabia się i jest podatny na zniekształcenia. W celu uniknięcia takich sytuacji, sygnał analogowy zmienia się w ciąg impulsów, stosując tzw. przetworniki analogowo - cyfrowe. Chcąc spróbować wyjaśnić zasadę działania takiego przetwornika można przeanalizować poniższą sytuację. Chcąc zbadać napięcie w przedziale pomiędzy 0 a 16 wolt, użyjemy woltomierza oraz przyrządu, który wyposażony jest w żarówkę. W tym przyrządzie tym żarówka może się palić lub nie. Jeśli stanowi, w którym żarówka nie świeci przypiszemy wartości od 1 do 8 wolt, a stanowi, w którym żarówka świeci przedział od 8 do 16 wolt, będziemy mogli dokonać pomiaru napięcia z dokładnością do 8 wolt. Gdyby do urządzenia posiadającego jedną żarówkę dodać drugą, wówczas stwierdzimy, że może znajdować się ono w czterech różnych położeniach. W tym przypadku będzie można dokonać pomiaru z dwukrotnie większą dokładnością czyli 4 wolt. Gdy do urządzeniu podłączymy trzecią żarówkę, przybierać będzie ono mogło osiem różnych stanów, a dokładność pomiarów wyniesie wtedy 2 wolty, dalej jednak pozostając mniejszą, niż w przypadku zwykłego woltomierza.
Z trzech zaprezentowanych przypadków wynika oczywista reguła, która mówi, że liczba wszystkich możliwych stanów N w każdym przypadku równa się N=2^liczba_żarówek (dwa podniesione do potęgi równej ilości żarówek). Przy czterech żarówkach liczba stanów wynosić będzie 2 do potęgi czwartej, czyli 16, a dokładność przyrządu osiągnie wtedy poziom 1V, czyli dokładnie tyle, ile zwykłego woltomierza. W przypadku użycia jeszcze większej liczby żarówek, pomiar staje się jeszcze bardziej dokładny. Należy zatem pamiętać, że dokładność pomiaru jest tym mniejsza, im większy zakres będziemy chcieli zbadać.
Prowadzi to do wyjaśnienia jak działania przetwornik analogowo - cyfrowy. Dwa stany, w jakich mogła znajdować się jedna żarówka reprezentują jeden bit informacji. Przetwornik posiadający cztery żarówki, nazwiemy przetwornikiem 4-bitowym. Zgaszonej żarówce przypisana zostanie liczba 0, natomiast zapalonej - 1. Więc stan, który odpowiada jakiemuś określonemu napięciu można zapisać przy pomocy ciągu cyfr. Bajt stanowi podstawową jednostkę informacji w komputerach. Jeden bajt składa się z 8 bitów. Wszystkie urządzenia wykorzystujące wyżej opisaną zasadę noszą nazwę urządzeń cyfrowych. Dział techniki, zajmujący się takimi urządzeniami nazywa się cyfroniką. Napięcie pomiędzy punktami A oraz B można zmienić w szereg jedynek i zer. Taki proces nazywa się próbkowaniem. Informację (pod postacią ciągu jedynek i zer) przekazuje się przykładowo do lasera. Jeżeli laser odbierze jedynkę, następuje bardzo krótki błysk światła zwany impulsem, jeżeli natomiast dochodzi zero, błysk ten nie występuje. Takie impulsy wysyłane są do światłowodów. Sygnał cyfrowy, stanowi taki właśnie ciąg impulsów oraz przerw pomiędzy nimi. Można je przesłać również przy pomocy nośnej fali elektromagnetycznej (telefonia komórkowa) lub zwykłych przewodów elektrycznych, lecz w takim wypadku ciąg jedynek i zer zamienia się w ciąg impulsów napięcia oraz przerw.
Pod postacią sygnałów cyfrowych możliwe jest przesyłanie również obrazu, np. zmieniając sygnał cyfrowy w sygnał czarno - biały. Urządzenie, które rejestruje dany obraz dokonuje jego podziału na części zwane pikselami. Jeżeli jest to np. przetwornik 8-bitowy, to będzie on zdolny rozpoznać 256 odcieni szarości począwszy od białego, a na czarnym kończąc. Każdemu z odcieni szarości odpowiada charakterystyczny, inny od wszystkich układ 8 cyfr: jedynek i zer.
Sygnały cyfrowe wykorzystywane są w dzisiejszej technice nie tylko dlatego, że sygnały analogowe łatwiej ulegają zakłóceniom. Istotnym problemem są również różnice występujące między systemami analogowymi, używanymi w różnych państwach. Pośród systemów telewizyjnych rozróżnić można przykładowo: zachodnioeuropejski (PAL), francuski (SECAM) oraz amerykański (NTSC). Skutki różnorodności tych systemów mogą objawiać się tym, iż obrazy nagrane na taśmę w USA nie mogą zostać odtworzone na odtwarzaczu kupionym w Europie, natomiast telewizor kupiony na terenie Francji nie będzie właściwie działał w Niemczech. Cyfrowa telewizja wolna jest od tego typu problemów. Zaletą cyfrowych transmisji jest również to, że umożliwiają one zwielokrotnienie liczby sygnałów przekazywanych jednocześnie np. w przypadku telewizji lub sieci telefonicznej. Jeżeli przykładowo trzech abonentów cyfrowej telefonii prowadzi jednoczesną rozmowę, każdy ze swym rozmówcą, sygnał analogowy pochodzący z każdego aparatu zmieniany jest w sygnał cyfrowy poprzez próbkowanie. Gdyby linii używała jedna osoba, czas pomiędzy kolejnymi próbkami nie byłby wykorzystywany i linia przesyłowa była by nieużywana w tym okresie. Multiplekser jest urządzeniem, które w tym okresie może przesyłać próbki sygnałów innych rozmów. Informacje wysyłane za pomocą multipleksera odbierane są przez demultiplekser. Podczas wysyłania informacji na dużych dystansach (pomiędzy kontynentami) wykorzystywane są satelity telekomunikacyjne. Nadany przykładowo z Polski do Afryki sygnał biegnie do anteny satelitarnej, znajdującej się w Polsce, a ta przesyła go do krążącego po orbicie okołoziemskiej satelity telekomunikacyjnego. Satelita odbiera sygnał, przesyłając go ponownie na ziemię, lecz w inną lokalizację, by antena znajdująca się w Afryce mogła do odebrać.