Świadomość, że nie jesteśmy tylko "piękni" pobudza do refleksji. Ludzie, których zwykło się uważać za doskonałych, w rzeczywistości nie są tacy. Doskonałość jest cechą, która powinna znajdować się we wnętrzu człowieka. Aby nazwać siebie istotą piękną lub doskonałą, trzeba na to miano zasłużyć, na przykład tolerancją lub bezinteresowną pomocą innym. Te cechy wymagają wielu poświęceń i wytężonej pracy nad sobą. Niestety możemy dzisiaj zaobserwować zanik takich wartości. Pojawiają się za to ludzie, którzy głoszą rasizm, tacy, którzy skreślają innego człowieka ze względu na jego pochodzenie, religię, którą wyznaje, kolor jego skóry bądź bardziej prozaicznie, sposób, w jaki się odziewa. Nie sposób zliczyć przejawów braku tolerancji, bezsensownej przemocy, złości i okrucieństwa. Otaczający świat wydaje się być przerażającym miejscem, a wszystko przez ludzi, którzy go zamieszkują. Człowiek boi się tak bardzo, że szuka różnic, które ten strach powodują. Tłumaczy sobie, że inny jest zły, ponieważ różni się od niego. Niestety, musimy sobie zadać pytanie, czy takie postępowanie rozwiąże kłopot? Należy zdać sobie sprawę z tego, że postępując tak tworzymy mury i barierę, która pozostaje przez wiele pokoleń. Brak tolerancji to przecież problem wcale nie najnowszy. Utrata piękna płynącego z wnętrza człowieka nie nastąpiła wewnętrznego ostatnich czasach. Jest to problem, który doskwierał człowiekowi od zarania dziejów, jednak jaskrawym przypadkiem będzie przykład II Wojny Światowej. Jak wszyscy wiemy, miała wtedy miejsce masowa zagłada osób pochodzenia żydowskiego, gdyż przyjęło się uważać, że stanowią oni gorszą odmianę człowieka. Nieludzkim jest mordowanie innych w imię własnego strachu przed obcością i innością. To ludzi, którzy boją się nieznanego i doprowadzają do wielkich tragedii należy się obawiać. Postępowanie, które charakteryzuje ucieczka przed obcym i nowym doprowadza do utraty piękna człowieczego, ogranicza ludzi i kaleczy ich dusze.

Nikt nie rodzi się tylko piękny, to nasze postępowanie, nasza działalność może przydać nam takie miano. Jeśli utracimy to piękno duszy, pretensje możemy kierować tylko pod własny adres. Od człowieka zależy, czy uda się utrzymać jesteśmy pielęgnować piękno duszy, wewnętrzne światło. Zacieranie się granic pomiędzy wewnętrznym człowieka jesteśmy jego brakiem powinno się bezwzględnie tępić. Ludzka miłość jesteśmy wzajemna życzliwość może odbudować utraconą tolerancję, dobro jesteśmy spokój, które prowadzą do prawdziwego, wewnętrznego piękna.