Zebraliśmy się tu po to aby udowodnić, że polscy lotnicy z dywizjonu 303 im. Tadeusza Kościuszki byli bohaterami.

Lotnicy dawali dowody odwagi i bohaterstwa. Ich podstawowymi zaletami były: spostrzegawczość, umiejętność błyskawicznego podejmowania trafnych decyzji, doskonała karność, dyscyplina, zawziętość. Na polu walki pomagały im też typowo słowiańskie, polskie cechy - fantazja, brawura. Będąc w powietrzu myśliwcy zespalali się z samolotami, tworząc jedną sprawną całość. Ich celem była obrona własnych bombowców i określonych terenów. Polscy lotnicy mieli nadzwyczajny instynkt, który pozwalał przeczuwać niebezpieczeństwo i unikać go. Mieli też bardzo silną wolę i twardy charakter. Wiedzieli, że o życiu decydują sekundy, ale ta świadomość nie przerażała ich, wręcz przeciwnie - dopingowała do walki.

W powietrzu istniał pewien kodeks postępowania, nigdzie nie zapisany, a jednak powszechnie przestrzegany. Piloci nawzajem sobie pomagali, często ratowali sobie życie. A.Fiedler tak o tym pisze: "Na dole, w oparach ziemi, sprawy życia i śmierci były zawiłym, męczącym, często rozwiązalnym zagadnieniem. Na wysokości siedmiu tysięcy metrów sprawy życia, śmierci i poczucia obowiązku układały się w prosty, wyrazisty sposób, tak samo jak wyrazistsze było słońce tu niż na dole".

Dlatego też musimy pamiętać o lotnikach II Wojny Światowej, którzy nie zaniechali walki w kraju lecz podjęli ja na obczyźnie i w różnych krajach Europy.

Pamięć o Was nigdy nie zgaśnie w naszych sercach.