Moim zdaniem, jeśli ludzie wiedli by życie we wzajemnej zgodzie, to z pewnością nie trzeba by było żadnych kodeksów i regulaminów. Lecz ludzie są różni, niektórzy całkiem odwrotnie rozumieją poszczególne sytuacje. Z tego też powodu musi być ustalone prawo, które jest takie samo dla wszystkich obywateli, niezależnie od wyznania, koloru skóry czy przekonań. Wszyscy mają obowiązek przestrzegać ustalonego prawa. Żeby nie zdarzały się różnego rodzaju manipulacje tymi przepisami, istnieją sądy, które powinny jednoznacznie je pojmować, być niezawisłe oraz sprawiedliwe. Myślę, że jeśli nie byłoby tych przepisów, cały świat ogarnąłby wielki chaos. W zasadzie, życie składałoby się z nieustannych nieporozumień oraz przestępstw. Myślę, że panowałoby w takim świecie tylko jedno prawo, a mianowicie "prawo silniejszego". Według mnie, w życiu ludzi niezbędna są różnorakie regulaminy oraz kodeksy, bez tego ciężko jest nawet wyobrazić sobie życie w ogóle. Nie jestem też przekonany, czy świat miałby szansę istnieć w takiej sytuacji…