Niestety, współczesna młodzież coraz częściej nie pamięta, co w ogóle znaczy słowo "patriotyzm". Zajęci własnymi sprawami, szukaniem pracy, chęcią możliwie największych zarobków - przestają się przejmować sytuacją swojego kraju. Dzisiaj młodzi mężczyźni chcą skutecznie "wymigać się" od wojska, a ci, którzy już decydują się zostać "wojskowymi", myślą przeważnie o tym, ile będą mogli zarobić, a nie o obronie Ojczyzny i rodaków. Obecnie, po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, takie zachowania będą się zdarzały jeszcze częściej, ponieważ pojawiła się możliwość odbywania służby w innych krajach i równocześnie zarabiania dużo większych pieniędzy. Dopiero teraz wyjazdy młodych Polaków za granicę jeszcze bardziej się nasilają. To również sprawia, że młode pokolenie zapomina o swoich polskich korzeniach. Niestety minęły już czasy, kiedy patriotyzm był kwestią najwyższej rangi, obecnie sprawa ta zeszła jakby na drugi plan. Często słysząc dyskusje rodziców na temat niewielkich szans przeciętnego człowieka na znalezienie dobrze płatnej pracy, młodzież już na początku dorosłego życia nabiera niechęci do swojego kraju, w którym życie jest tak ciężkie. Młodzi ludzie nie mają też praktycznie żadnych autorytetów, z którymi mogliby się utożsamiać i uczyć od nich miłości do własnego narodu.

Mam nadzieję, że młodzi Polacy, w gruncie rzeczy nie zapomnieli o znaczeniu słowa "patriotyzm" i w razie zagrożenia Ojczyzny, wykażą się i będą jej odważnie bronić.