Obrazy przedstawione w podręczniku nie spodobały mi się. Są smutne i ponure, mało na nich kolorów. Przedstawione postacie wydają mi się trochę straszne. Niby są sympatyczne, ale mają niezbyt wesołe miny, są ubrane w smutne ubrania przypominające worki. Wydaje mi się, że mają nieszczęśliwe życie: na jednym obrazie jadą na osłach po śniegu i są smutne, na innym niosą na plecach dom i stertę drewna. Nie umiem też znaleźć związku między poszczególnymi obrazami. Jeśli miały tworzyć historię, to albo czegoś brakuje, albo nie umiem odczytać tej historii.