Baśniowa opowieść zatytułowana "Mały Książę" przedstawia losy wrażliwego, małego chłopca. Tytułowy bohater wyrusza w podróż po sąsiednich planetach w jednym zasadniczym celu. Poszukuje przyjaciół, z którymi mógłby spędzić miło czas. W czasie wędrówki po kosmosie poznaje najważniejsze życiowe prawdy. Można powiedzieć także, że każdy człowiek w momencie znalezienia przyjaciół zdobywa wiedzę o samym sobie. W czasie spotkań z nimi może bowiem zrozumieć, kim właściwie jest.
Spodobało mi się wyjaśnienie, dlaczego ludzie mają taki problem z dotarciem do właściwych znajomych. Przede wszystkim są zbyt zabiegani i nie posiadają wystarczającego czasu, aby cokolwiek poznać. Przyzwyczajeni do tego, że wszystko można kupić, w podobny sposób podchodzą do uczuć. Jednak jak przekonuje autor "nie ma magazynów z przyjaciółmi" i to sprawia, że ostatecznie pozostają samotni. W ten sposób zrozumiałam na czym polega główny błąd w myśleniu dorosłych. Dołożę wszelkich starań, aby nie zachowywać się tak jak oni. Bowiem z niepokojem zdążyłam zauważyć u siebie podobne myślenie.
Pozytywną rzeczą, którą u siebie dostrzegłam, jest umiejętność rozróżniania dobra i zła. Jeśli widzę niewłaściwe postawy, to staram się je za wszelką cenę wykorzenić. Najważniejsze, że po przeczytaniu książki Exupéry'ego zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze. Na pewno każdy człowiek stara się tak ułożyć, zaplanować swoją egzystencję, aby osiągnąć pełnię szczęścia. Jednak to nie jest takie łatwe. Historia Małego Księcia przekonuje, że każdy ma swoja "różę" - obiekt miłości i pożądania - i właśnie dla niej stara się żyć. Bowiem bez miłości nie da się właściwie funkcjonować. Każdy kto przeczyta książkę dojdzie do podobnych wniosków.
Utwór "Mały Książe" uświadomił mi, że posiadanie przyjaciół jest najcenniejszym skarbem. Zaufana osoba jest prawdziwym lekiem na strapienia i kłopoty dnia codziennego. Należy więc się nie bać i pozwolić się "oswoić". Tylko wtedy zbliży się szczęście i radość. Zrozumiałam również potrzeby ludzi samotnych. Książka przekonuje, że można zamienić swoje wady na zalety, jeśli się intensywnie popracuje nad sobą. W otaczającym świecie zawsze można znaleźć miejsce dla siebie
Opowieść o Małym Księciu nie pozostawia złudzeń, jeśli chodzi o to, co w życiu najważniejsze. Tylko "patrzenie sercem" może zagwarantować właściwe, szczęśliwe życie. To, bowiem co najistotniejsze, jest "niewidzialne dla oka". Zamierzam pamiętać o radach małego bohatera.
