W naszym kraju istnieje obecnie około 950 gospodarstw rolnych zajmujących się uprawami ekologicznymi. Kolejne 600 stara się zmienić metody produkcji, tak aby można je było zaklasyfikować jako ekologiczne. Poniższy wykres prezentuje strukturę upraw biodynamicznych w Polsce.

Obecnie, niemal w każdym gospodarstwie rolnym używa się różnego rodzaju chemicznych środków ochrony roślin tzw. pestycydów. Zgodnie z definicją mogą to być zarówno związki syntetyczne, jak i naturalne, a ich głównym zadaniem jest zwalczanie wszelkiego rodzaju szkodliwych, czy niepożądanych organizmów. Mogą być stosowane w celu protekcji roślin i zwierząt ale także produktów żywnościowych powstających w gospodarstwach rolnych. Ze względu na cel, przeciwko któremu skierowany jest dany pestycyd wyróżnia się kilka ich rodzajów:

  • rodentycydy - związki używane w walce z gryzoniami,
  • nematocydy - substancje skierowane przeciwko nicieniom,
  • akarycydy - środki przeciw roztoczom,
  • insektycydy - preparaty chwastobójcze,
  • fungicydy - mieszanki do zwalczania grzybów,
  • bakteriocydy - czynniki bakteriobójcze.

Pestycydami są także preparaty regulujące procesy życiowe organizmów, zwalczanych lub tych, które stanowią właściwy przedmiot uprawy (hodowli). Mowa tu m.in. o biopreparatach, (w skład których mogą wchodzić np. bakterie wywołujące choroby u organizmów niepożądanych), chemosterylantach czy roślinnych regulatorach wzrostu.

Stosowanie któregokolwiek z wyżej wymienionych związków nie pozostaje obojętne dla innych organizmów roślinnych czy zwierzęcych, popularnie nazywanych pożytecznymi. Mogą one również mieć wpływ zdrowie i samopoczucie ludzi spożywających produkty, w hodowli których stosowano pestycydy. U osób, w których diecie często gościły tego typu produkty, odnotowano schorzenia układu nerwowego, nowotwory, choroby alergiczne, a nawet zaburzenia rozwoju płodu.

Mimo, że wykazano szereg negatywnych skutków wynikających ze stosowania chemicznych środków ochrony roślin, to ich obecność w wielu gospodarstwach jest podyktowana czynnikami ekonomicznymi oraz intensywnością prowadzonych upraw. Stosowanie ich jest ograniczane odpowiednimi przepisami.

Inną, popularną w rolnictwie, metodą zwiększania ilości zbiorów jest stosowanie nawozów sztucznych. Zawierają one pierwiastki warunkujące prawidłowy wzrost i rozwój roślin, m.in.: wapń, siarkę, azot, fosfor, magnez, potas. Powinno się ich używać jedynie w takim stopniu, który gwarantuje ich całkowite wykorzystanie przez rośliny lub nie przekraczającym zdolności absorpcyjnych gleby. Nie przestrzeganie tych wymogów prowadzi do zanieczyszczenia środowiska naturalnego i zachwiania panującej w nim równowagi.

Zużycie nawozów sztucznych na terenie naszego kraju ilustruje poniższa mapa.

Jedną z podstawowych zalet gospodarstw ekologicznych jest więc zakaz stosowania nawozów sztucznych oraz omówionych wyżej chemicznych środków ochrony roślin w prowadzonych na ich terenie uprawach.

Wyrazem akceptacji takiego postanowienia może być fakt, że klienci sukcesywnie, od wielu już lat tracą zaufanie do żywności produkowanej na skałę przemysłową. Powszechnie uważa się, iż produkty żywnościowe wytwarzane w sposób naturalny mają intensywniejszy i lepszy smak, niż ich odpowiedniki pochodzące z plantacji, na których prowadzi się gospodarkę intensywną. Walory smakowe, choć istotne, nie są jedynym argumentem przemawiającym na korzyść gospodarstw ekologicznych. Konsumenci w coraz większym stopniu obawiają się negatywnego wpływu żywności "przemysłowej" na własne zdrowie.

Nie dziwi więc rosnąca popularność tzw. rolnictwa alternatywnego, nazywanego również biodynamicznym, ekologicznym, czy naturalnym. Zgodnie z definicją opracowaną przez FAO i WHO mianem rolnictwa ekologicznego winno się określać taki system gospodarowania, który podtrzymuje bioróżnorodność, cykle ekologiczne oraz biologiczną aktywność gleby. Musi również dawać gwarancję, że w produkcji nie stosowano preparatów chemicznych, ale mino to w żywności nie można wykluczyć całkowitego braku pozostałości środków chemicznych, z powodu powszechnego zanieczyszczenie środowiska.

Można więc stwierdzić, że nadrzędnym celem tego typu rolnictwa jest dążność do podniesienia walorów jakościowych i zdrowotnych wytwarzanych produktów oraz zahamowania procesów degradacji terenów rolnych.

Pomysł na spopularyzowanie rolnictwa biodynamicznego narodził się z inicjatywy społecznych ruchów ekologicznych w krajach o wysoko rozwiniętym przemyśle i gospodarce rolnej. Ideodawcy proponowali wprowadzenie takich zmian w uprawach, które uwzględniałyby wymagania ekologii, w stopniu znacznie większym niż ma to miejsce w przypadku rolnictwa intensywnego.

W Polsce zawiązuje się coraz więcej organizacji i klubów propagujące pomysł prowadzenia rolnictwa biodynamicznego. Stopniowo zwiększa się liczba gospodarstw wytwarzających tzw. zdrową żywność, wolną od metali ciężkich oraz innych substancji zagrażających zdrowiu człowieka. Krajem, w którym szczególnie popularne stało się rolnictwo ekologiczne są Niemcy. Rozwinęło się tam wiele jego odmian.

Wśród cech odróżniających gospodarstwa ekologiczne od konwencjonalnych należy wymienić:

  • większą pracochłonność procesów produkcji,
  • znaczne zróżnicowanie sektorów produkcji rolnej,
  • stosowanie właściwego płodozmianu w celu utrzymania biologicznej aktywność i żyzności gleby,
  • zaniechanie stosowania nawozów sztucznych oraz pestycydów,
  • stosowanie większej ilości nawozów organicznych np. obornika lub kompostu (mieszanka powstała w wyniku rozkładu resztek organicznych).

Na terenie gospodarstw biodynamicznych chwasty usuwa się mechanicznie, natomiast insekty zwalcza się zraszając uprawy ekstraktami z różnych roślin lub sadząc w obrębie właściwej uprawy takie rośliny, które wydzielają substancje odstraszające szkodniki. Jedną z metod zwiększania plonu w uprawach ekologicznych jest wprowadzenie płodozmianu. Gospodarstwa ekologiczne muszą być oddalone od ruchliwych dróg i zakładów przemysłowych. Jest to warunek, dzięki któremu konsument ma gwarancję, że wyprodukowane na ich terenie rośliny nie zaabsorbowały metali ciężkich i innych szkodliwych związków. Obecność takich stref ochronnych jak pastwiska czy ogrody sprzyja wytwarzaniu zdrowej żywności.