A. Mickiewicz III cz. Dziadów, bohater główny; romantyczny wieszcz, wybitna jednostka gotowa do najwyższych poświęceń dla dobra narodu
Wygląd: brak informacji w utworze
Życiorys: w Prologu zostały zawarte informacje o tym, że Konrad od narodzin był kimś niezwykłym i pozostawał pod szczególną opieką aniołów. Jest przeznaczony do wielkich czynów. Na początku dramatu bohater znajduje się w więzieniu. Aniołowie przynoszą mu wieść o tym, że odzyska wolność. W więzieniu bohater przeżywa przemianę z romantycznego kochanka (Gustaw) w romantycznego bojownika o wolność (Konrada). Z następnych scen niewiele można się o nim dowiedzieć. Jest wśród współwięźniów, ale ponury, blady, milczący. Przyjaciele doceniają jego talent, ale nie zawsze rozumieją jego poezję. O północy Konrad śpiewa pieśń zemsty, nazwaną przez ks. Lwowicza "pogańską", a przez pobożnego kaprala "szatańską". Później uczucia długo tłumione wybuchły w Małej Improwizacji, która zapowiada Wielką. Dopiero z Wielkiej Improwizacji poznajemy życie wewnętrzne Konrada
Bluźniąc przeciw Bogu, Konrad naraża się na potępienie. Na szczęście czuwa nad nim ksiądz Piotr, który ratuje jego duszę, a potem (w czasie krótkiego spotkania w drodze na przesłuchanie) daje wskazówki, co ma robić, znalazłszy się na wolności, którą mu zresztą przepowiada
Charakterystyka: Człowiek o wyjątkowej wrażliwości i bogatym życiu wewnętrznym. Przeczuwa istnienie świata metafizycznego i pragnie go poznać. Poeta, przeżywa stany uniesień, wówczas improwizuje, o czym wspomina się w scenie więziennej ("Bracia! duch jego uszedł i błądzi daleko / ... może przyszłość w gwiazdach czyta" mówi Józef). Jest gorącym czcicielem Marii Panny (co uratuje go przed ostatecznym potępieniem). Jego podstawowa cecha ujawnia się już w Małej Improwizacji - jest nią pycha, której symbolem staje się kruk. Pełnia osobowości Konrada zostanie jednak odkryta w Wielkiej Improwizacji. Tu bohater pokazuje kilka swoich twarzy. Jest poetą romantycznym, kreatorem - tworzy prawdziwą, żywą poezję, a jego akt twórczy jest taki sam jak akt boski ("Pieśń to wielka, pieśń - tworzenie; / Taka pieśń jest siła, dzielność, / Taka pieśń jest nieśmiertelność!"). Jest wieszczem narodowym - przewodnikiem. Kocha naród, w pełni się z nim utożsamia ("Nazywam się Milijon - bo za milijony / Kocham i cierpię katusze"), pragnie ofiarować mu wolność i nieśmiertelność, ale za cenę absolutnego podporządkowania. Konrad chce władzy tyrańskiej ("... jeżeli się sprzeciwią, / Niechaj cierpią i przepadną"). Jako niepospolita, równa Bogu istota pragnie rządzić duszami i uczuciami poddanych i dlatego poniesie klęskę. Postać ta nosi znamiona bohatera bajronicznego: zbuntowany, niezależny, ma poczucie wyższości i wyjątkowości, niepokorny, woli zginąć niż się komukolwiek podporządkować. Jego cechą jest także prometejski bunt przeciw układom, panującym w świecie. W imię miłości do narodu jest gotów wystąpić nawet przeciw Bogu, porywa się na bluźnierstwa i jest niedaleki od potępienia. Charakterystykę Konrada można właściwie zamknąć w kilku słowach, które Mickiewicz wkłada w usta jednego z Aniołów:
"... on szanował imię Najświętszej Twej Rodzicielki,
On kochał naród, on kochał wiele, on kochał wielu"
Rola w utworze: wzór romantycznego buntownika, walczącego o wolność dla pogrążonej w poddaństwie Polski i całej Europy