Komedia Aleksandra Fredry pod tytułem: "Zemsta" pozwala nam poznać dwóch, bardzo ciekawych bohaterów. Byli to Cześnik Raptusiewicz oraz Rejent Milczek. Zostali oni stworzeni na zasadzie kontrastu, dlatego każda ich cecha została bardzo wyeksponowana. Aby przedstawić ich dokładną charakterystykę , postaram się pokrótce pokazać ich sylwetki literackie.
Rozpocznę od Raptusiewicza. Był to kawaler, opiekujący się bardzo majętną dziewczyną Klarą, co pozwalało mu na udawanie kogoś bogatego. Samo nazwiska mogło już wskazywać jaki był. Otóż był wyjątkowo gwałtownym człowiekiem, który bardzo szybko i emocjonalnie reagował na każdą sprawę. Było to przyczyną odwiecznego sporu z sąsiadem o spór graniczny. Bardzo często sięgał po najgorsze środki, tak aby osiągnąć własny cel.
Nie miał żadnego wykształcenia, dlatego często jego nie kompetentne wypowiedzi śmieszyły. W momencie gdy nie wiedział co mówić zawsze używał powiedzenia : "Mocium panie".
Inną kwestią było podejście do kobiet. Na pozór pewny siebie i zuchwały, w momencie spotkania z Podstoliną, nie jest w stanie jej spojrzeć w oczy.
Drugą postacią był Milczek. Tutaj również nazwisko znacznie sugeruje nam charakter tego człowieka.
Był on na pozór spokojnym szlachcicem i urzędnikiem pracującym w sądzie. Nie wiele się odzywał i ukrywał swoje uczucia, w rzeczywistości wszystko podporządkowywał własnym interesom i rozmyślał nad każdym odstępowaniem.
Nie zwracał uwagi na uczucia swojego syna Wacława. Chciał aby ożenił się z Podstoliną, aby zwiększyć jego majątek. Wykazywał się dwulicowością i fałszem.
Bardziej podobała mi się postać Cześnika, ponieważ posiadał wady, ale i wiele zalet. Był bardzo gościnny i chciał zachowywać tradycję. To on ostatecznie doprowadził do zgody pomiędzy nim, a sąsiadem. Doprowadził po kryjomu do ślubu młodych i sam mógł wtedy zrealizować swoje plany matrymonialne. Rejent wtedy nie miał wyboru- musiał podać rękę na znak zgody, choć zrobił to niechętnie.
Jednak prawda jest taka, że te postaci to tylko karykatury, których cechy były wielce wyolbrzymione, dlatego też powinniśmy traktować ich przymrużeniem oka. Jednak Raptusiewicz, oprócz tego, że był śmieszny, miał więcej zalet, niż Milczek, dlatego mając wybierać pomiędzy nimi, chętniej spotkałabym Cześnika.