Wśród bohaterów literackich czytelnik może odnaleźć wielu władców. Różnią się oni nie tylko wyglądem, ale także podejściem do sprawowanej władzy oraz stosunkiem do swych poddanych. Jedni z nich są wspaniałymi królami (np. Karol Wielki "Pieśń o Roladzie"), inni tyranami (Kreon "Antygona"), zbrodniarzami (Makbet "Makbet"), niedoświadczonymi faraonami (Ramzes XIII "Faraon").

Czy którykolwiek z nich był idealnym władcą? Jakie cechy musi posiadać człowiek, który chce być idealnym władcą?

Według mnie niewątpliwie potrzebna jest mu mądrość. Musi umieć prawidłowo oceniać sytuację, znać podstawowe prawa. Tego zabrakło młodemu Ramzesowi XIII, który nie umiejąc czytać znaków na niebie poniósł klęskę.

Musi też być rozważny i opanowany. Przecież będzie on podejmował decyzję i ustanawiał prawa, które zaważą na losie jego poddanych, Nie może myśleć tylko o sobie. Musi mieć szeroką perspektywę swoich działań, analizować skutki swoich decyzji. Nie mogą być one nieprzemyślane i krzywdzące społeczeństwo.

Ramzes XII próbował wprowadzić w życie reformy, które poprawiłyby dolę ludu np. jeden dzień wolny od pracy, czy godziwe wynagrodzenie za wykonywaną pracę:

,,I naprawdę uczynię tak! - zawołał książę. - Dobry go­spodarz nie pozwala, ażeby jego inwentarz marł z głodu, pracował nad siły lub odbierał niesłuszne plagi... To musi się zmienić"

Jednak jego brak doświadczenia w rządzeniu został wykorzystany przez kapłanów, który zniszczyli jego plan. Dlatego też władca powinien gromadzić wokół siebie ludzi, którym może ufać i którzy będą jego ekspertami w każdej dziedzinie życia kulturowego i społecznego.

Wiedza, która ułatwia sprawowanie rządów, to znajomość historii państwa, a także historii sąsiadów. Poprzez kojarzenie faktów łatwiej podejmować rozmowy z zagranicznymi przedstawicielami. Historia jest też księgą, w której można znaleźć rozwiązania wielu konfliktów i problemów.

Według mnie władca nie powinien być tchórzem. Powinien wprowadzać zmiany, które ułatwią i poprawią funkcjonowanie państwa. Zmieniające się warunki wymuszają nowelizację praw i ustaw. Sądzę, że w historii nie było idealnego władcy, jednak wielu królów zbliżało się do tego ideału. W osiągnięciu celu przeszkadzały im zbiegi okoliczności. Warto jednak starać się zbliżyć do ideału, do celu, który chce się osiągnąć.