Charakterystyka Willego.

  W życiu zdarzyło mi się spotkać wiele interesujących postaci, ale osoba Willego Sonnenbrucha z dramatu „Niemcy” Leona Kruczkowskiego jest wyjątkowo intrygująca.Will to zdecydowanie negatywna postać. Pokazuje charakter typowego faszystowskiego oficera SS. 

Will był synem Profesora Sonnenbrucha i Berty. Jako młody człowiek rozpoczął studia historii sztuki, lecz przez wojnę musiał zaprzestać naukę i przystąpić do wojska. Wkrótce został zesłany do bazy w Norwegi, gdzie objął stanowisko dowódcy. Tam zamieszkał z przyjaciółką i kochanką Mariką.

Ludzkie cierpienia, zmartwienia i problemy były dla niego radością. Nie przejmował się śmiercią, a nawet uważał to za świetną rozrywkę. Sposób w jaki obchodził się z panią Soerensen jest godny pogardy. Nie ma nawet dla niej najmniejszego szacunku. Dla prezentu dla bliskiej mu matki zrobił wszystko. W sprytny sposób oszukał zdesperowaną kobietę. Chciał, aby jej cierpienie sprawiła mu radość. Tak i się stało.

Najważniejszą osobą w jego życiu była jego matka. Jest w nią zapatrzony. Zrobi dla niej wszystko. Uważa, że ją kocha ale rzeczywistość jest inna. Jak można podarować bliskiej osobie naszyjnik, który się wyłudziło?? Uważam, że jest to akt desperacji ze strony Willego.

Nienawidził swojego ojca. Był przekonany, że ojciec krzywdzi jego matkę. Nie kochał własnego ojca. Ale ma do tego powody. Profesor Sonnenbruch wstydził się syna, jego zdaniem był on zbrodniarzem. Trudno się dziwić jego zdaniu.

  Jest krwawym diamentem w kolekcji Hitlera. Okrucieństwo, brak jakich kolwiek skrupułów powodowało, że był jednym z cennych elementów w systemie hitlerowskim. Willy był przekonany, co do ideologii faszyzmu. W pełni wierzył w ideę Hitlera i w wyższość Niemców nad innymi rasami. Dla ojczyzny mógł zabić każdego i dopuścić się nawet najgorszego czynu. Na pierwszym miejscu zawsze stawiał obowiązki. Na drugim zaś miejscu dobrobyt, wygodę życia w okupowanym kraju. 

Jestem w stu procentach przekonany, że jest to osoba nie czuła, okrutna i zatwardziała. Nie chciałbym znać takiej osoby, która przy najbliższej okazji  wbiła by mi nóż w plecy. Potępiam takie zachowanie . 

Michał Szczygieł