sekretarz kardynała Zbigniewa Oleśnickiego, historyk i autor kroniki o dziejach Polski, kanonik krakowski, biskup lwowski, od 1467 r. wychowawca synów Kazimierza Jagiellończyka. Pochodził z Brzeźnicy (ziemia sieradzka), a jego ojciec był rycerzem i brał udział w bitwie pod Grunwaldem. W 1428 r. Jan Długosz rozpoczął studia na Akademii Krakowskiej (wydział artium), a 3 lata później rozpoczął pracę w kancelarii biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego, który wywarł bardzo duży wpływ na jego życie i poglądy polityczne. W kancelarii biskupiej odznaczył się talentami administracyjnymi i dyplomatycznymi, dzięki czemu bardzo szybko otrzymał godność kanonika kapituły krakowskiej.
Podobnie jak Oleśnicki, Długosz był bardzo niechętnie i krytycznie nastawiony do Kazimierza Jagiellończyka i wielokrotnie zajmował stanowisko opozycyjne wobec królewskich decyzji. Król doceniał jego zdolności i nie wahał się wykorzystać Długosza w pertraktacjach z Krzyżakami w czasie wojny 13-letniej oraz innych misjach dyplomatycznych; powierzył mu nawet wychowanie swoich synów. Po objęciu przez Władysława Jagiellończyka tronu czeskiego zaproponowano Długoszowi arcybiskupstwo praskie; ten jednakże odmówił przyjęcia tej godności. Niedługo przed śmiercią został arcybiskupem lwowskim (1480 r.).
Spod pióra Długosza wyszło wiele prac: sporządził inwentarz dóbr biskupstwa krakowskiego, spisał żywoty biskupów polskich, św. Stanisława, Zbigniewa Oleśnickiego, bł. Kingi, opisał chorągwie zdobyte na Krzyżakach w bitwie pod Grunwaldem oraz herby ziem królestwa, biskupstw i rycerstwa. Jego największe dzieło to Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego - wzorcowe w tej epoce arcydzieło historyczne oparte na imponującej bazie źródłowej (dziś już w części nieznanej). Długosz wykorzystał kroniki czeskie, niemieckie, ruskie, bardzo wiele dokumentów, a także obfitą tradycję ustną. Roczniki składają się z 12 ksiąg obejmujących dzieje Polski od "czasów bajecznych" aż po rok 1480. Poprzedza je pierwszy geograficzny opis ziem polskich. Całość napisana jest pięknym językiem literackim, wzorowanym na dziełach antycznych (głównie Liwiusza). Zarzuca się jednak Długoszowi, że świadomie zniekształcił i przemilczał pewne fakty, zwłaszcza te niezbyt dla niego miłe.