przywódca komunistycznej Kuby. Przyszedł na świat w rodzinie kubańskich plantatorów, ukończył studia prawnicze w Santiago del Cuba. W czasach studenckich był zaangażowany w działalność różnych ruchów młodzieżowych. W 1951 r. rozpoczął praktykę adwokacką, a 2 lata później partia ludowa wysunęła go jako swojego kandydata do parlamentu. Wybory nie doszły do skutku, gdyż wcześniej rządy na wyspie przejął Fulgencio Batista. Castro stanął w 1953 r. na czele przygotowywanej akcji zbrojnej przeciw dyktatorowi - został aresztowany i skazany na długoletnie więzienie. Dzięki amnestii wyszedł na wolność, ale musiał wyemigrować z kraju. Początkowo przebywał w USA, a następnie udał się do Meksyku, gdzie przebywało wielu Kubańczyków. W 1955 r. utworzyli oni tzw. "Ruch 26 Lipca" (od daty nieudanego przewrotu), którego celem było obalenie rządów Batisty. Przeprawili się oni na Kubę i rozpoczęli regularną walkę partyzancką, w wyniku której obalony został reżim. W lutym 1959 r. Castro został premierem i zdecydował się na nacjonalizację zagranicznych przedsiębiorstw, co przede wszystkim uderzyło w inwestujący wcześniej na Kubie kapitał amerykański. Zalegalizował także partię komunistyczną na Kubie. W 1961 r. udało mu się powstrzymać przygotowaną i kierowaną przez Amerykanów interwencję kubańskich emigrantów w Zatoce Świń. Doprowadziło to do poważnego napięcia w stosunkach kubańsko-amerykańskich, co postanowił wykorzystać Chruszczow (kryzys arabski). W 1962 r. z inicjatywy Castro doszło do zjednoczenia tzw. "sił rewolucyjnych" w jedną partię marksistowską, na czele której stanął Castro jako I sekretarz. W 1976 r. Castro zrezygnował z urzędu premiera i został przewodniczącym nowo utworzonej Rady Państwa (prezydentem). Jego polityka doprowadziła kraj do poważnego kryzysu gospodarczego, a społeczeństwo na skraj ubóstwa (z braku pieniędzy na benzynę policja jeździ tam na rowerach, a większość towarów jest reglamentowana). Ostro tępiona jest wszelka opozycja. Castro zazdrośnie strzeże swojej absolutnej władzy. Jego współtowarzysze postarali się o to, by zastraszone społeczeństwo otaczało wodza odpowiednim kultem. Mimo trudności finansowych Castro nie szczędzi środków na wspieranie marksistowskich ruchów w krajach Trzeciego Świata (Angola, Etiopia, Mozambik, Nikaragua, Salwador, Boliwia).