B. Leśmian Przygody Sindbada Żeglarza, bohater epizodyczny, fantastyczny. Na pozór był to wątły i słaby staruszek z kozią bródką i cienkimi jak badyle nogami. Dygotał z zimna i budził litość, prosząc o przeniesienie do źródła, by mógł się napić wody. Faktycznie był bezlitosnym ujeżdżaczem koni, w które zmieniał życzliwych. Rozkosz sprawiało mu zamęczanie ofiar nieprzerwaną jazdą. Sindbadowi udało się uwolnić z uścisku jego chudych kolan, gdy go upił winem. Wtedy zrzucił go z grzbietu bezwładnego i bezsilnego.
To ci się przyda
Nie znalazłeś tego, czego szukasz na Bryku?
Jest tutaj pełno osób, które moga Ci pomóc!
Zadaj pytanie i otrzymaj szybką odpowiedź.
Polecamy na dziś
Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.