S. Żeromski Syzyfowe prace, bohaterowie epizodyczni; uczniowie gimnazjum: "Najstarszy z trzech braci Daleszowskich, uczeń klasy czwartej, odznaczał się w ogóle - posiadaniem srebrnego zegarka z wielką tombakową dewizką, a w stosunku do Marcinka - pogardą tak przygniatającą, że mały wstępniak nie był w możności wyrobić sobie pojęcia o różnicy zachodzącej między samym korepetytorem a "panem" Daleszowskim. Był prawie pewny, że ci obadwaj "panowie" są czymś w rodzaju profesorów, istotami, które, krótko mówiąc, umieją więcej od p. Wiechowskiego, bo uczą się po grecku i po łacinie, o czym tamten "pan" z Owczar wcale nie miał wyobrażenia. Nie więcej życzliwości okazywali Marcinkowi dwaj młodsi bracia Daleszowscy z drugiej klasy. Rozmawiali z nim wprawdzie, ale za to wydrwiwali go niemiłosiernie".
Nie znalazłeś tego, czego szukasz na Bryku?
Jest tutaj pełno osób, które moga Ci pomóc!
Zadaj pytanie i otrzymaj szybką odpowiedź.
Polecamy na dziś
Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.