B. Prus Emancypantki, bohater trzecioplanowy; "pokątny finansista", plotkarz, intrygant. Pani Latter pożyczała od niego pieniądze na kaprysy syna. Był to człowiek pięćdziesięcioletni, niewysoki, nieco otyły, ze sporą łysiną. Zawsze elegancko ubrany. Ładną jeszcze jego twarz szpeciły małe, ruchliwe, wciąż szperające, fałszywe oczy. Był nienaturalnie uprzejmy, krygował się. Obiecał pani Latter pożyczkę, jeśli ona wyjdzie za Mielnickiego lub Helenka za Solskiego. Salonowiec, gładki, do znudzenia grzeczny, bardzo zabiegał o stosunki z arystokracją. Dzięki Madzi zbliżył się do Solskich
To ci się przyda
Nie znalazłeś tego, czego szukasz na Bryku?
Jest tutaj pełno osób, które moga Ci pomóc!
Zadaj pytanie i otrzymaj szybką odpowiedź.
Polecamy na dziś
Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.