1. Jak rozumiesz w wierszu Michela Piquemala sens alegoryczny (czyli ukryty, uniwersalny)

Wiosna i zima Michel Piquemal (według bajki bułgarskiej) Pewnego dnia, jak opowiadają w bułgarskim kraju, ludzie mieli już dość surowej, srogiej zimy. Mróz był tak przejmujący, że wystosowali do Boga prośbę, by uwolnił ich od tego dokuczliwego brzemienia. Bóg wysłuchał ich próśb, ale wyjaśnił, że sytuacja stałaby się o wiele gorsza, gdyby na zawsze zlikwidował zimę. – Nic nie może być gorsze od tego okropnego mrozu, który usztywnia nam ręce i nogi! – odpowiedzieli. Wtedy Bóg spełnił ich życzenie. Pogoda gwałtownie się zmieniła. I chociaż był dopiero początek zimy, śnieg stopniał, kwiaty zaczęły rozkwitać, a ptaki rozszczebiotały się na drzewach. – Chwała naszemu Bogu! – wykrzyknęli ludzie. – Koniec z całymi dniami bez słońca, z mrozem i chorobami, z twardą jak kamień ziemią, która nie daje żadnej żywności… Wreszcie byli zadowoleni! Ale wraz z brakiem mrozu rozmnożyły się zwierzęta. Szczury i myszy pożarły zbiory. Owady, wszy, pluskwy opanowały niebo i domostwa i wkrótce życie stało się nie do zniesienia. Ludzie nie mogli wychodzić na dwór, bo natychmiast rzucały się na nich chmary komarów i bąków. Zrozumieli swój błąd i błagali Boga, żeby im przywrócił ożywcze zimno. – Przecież was uprzedzałem – powiedział Bóg. Jednak zgodził się jeszcze raz spełnić ich życzenie. Wtedy zaczął znowu wiać północny wiatr, śnieg padał, a srogi mróz zniszczył owady i pasożyty. – Ach, jaka piękna pogoda! – wykrzyknęli ludzie. – Chwała zimie, która nas wyzwoliła od tej niekończącej się wiosny!

14.04.2020 09:29

Odpowiedzi (1)

olad99 14.04.2020 10:14

Po 1: to nie jest wiersz. :) Czy gdziekolwiek jest tu podmiot liryczny, podział na strofy? To przypowieść.
Po 2: Chodzi o to, że jesteśmy stworzeni do narzekania. Szukamy rozwiązań naszych wyimaginowanych problemów, nie zastanawiając się, czy ich rozwiązanie nie stworzy realnego zagrożenia. Kiedy już nastąpi prawdziwe nieszczęście, dopiero później zastanawiamy się nad powrotem do stanu wyjściowego. Można to odnieść do wielu obszarów naszego życia, ale myślę, że najbardziej do polityki, która w Polsce od wielu lat zatacza koło, a obywatele nie pamiętają tego, co było kiedyś.

0
0

Potrzebujesz pomocy?

Wiersze (Język polski)

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.