Uszak bzowy 

Według najczęściej spotykanych teorii nazwa tego grzyba pochodzi od jego kształtu przypominającego ludzkie ucho. Gatunek ten posiada matową, delikatnie omszoną zewnętrzną część kapelusza i zawężony u podstawy trzon. Wewnętrzna powierzchnia jest natomiast pomarszczona i żyłkowata. Najczęściej spotykane są jego brązowe lub oliwkowoszare odmiany.

W Polsce jest dość powszechny, znaleźć można go w lesie przez cały rok. Rośnie przede wszystkim na dzikim bzie czarnym i grochodrzewie, jednak występuje również na martwym i osłabionym drewnie. Nie posiada żadnego charakterystycznego smaku ani zapachu. Dzięki swojej chrząstkowatej konsystencji ma jednak szerokie zastosowanie szczególnie w kuchni azjatyckiej, gdzie jego gatunek znany jest pod nazwą grzybów „Mun”. W celu zastosowania uszaków bzowych w potrawie trzeba jedynie zalać je gorącą wodą na pół godziny lub od razu wrzucić do zupy. Grzyby te doceniane są także ze względu na ich właściwości lecznicze. Wzmacniają one układ odpornościowy, stosowane są do leczenia bólów, przeziębień, stanów zapalnych oraz nadciśnienia, a także przeciwdziałają powstawaniu zakrzepów.

Klejówka różowa

Klejówka różowa
Klejówki różowe najczęściej można znaleźć w górskich lasach iglastych /123RF/PICSEL

W Polsce klejówka różowa klasyfikowana jest do okazów rzadkich, wręcz zagrożonych wyginięciem. Możemy znaleźć ją na „Czerwonej liście roślin i grzybów Polski”. Kapelusz osobników tego gatunku charakteryzuje różowa lub ceglastoczerwona barwa z zewnątrz i białe lub brązowe blaszki w wewnątrz. Po wyrośnięciu możemy zaobserwować u grzyba półkolisty kształt, natomiast u starszych okazów płaski i wgłębiony w środku.

Klejówki różowe najczęściej można znaleźć w górskich lasach iglastych w okresie wyższych temperatur - od lipca do października. Rosną głównie pod sosną zwyczajną i kosodrzewiną. Pasożytują one na grzybni maślaka sitarza, dlatego zwykle powinniśmy szukać ich w jego sąsiedztwie. Ten gatunek grzybów nie posiada charakterystycznego zapachu, natomiast smak określany jest jako lekko kwaskowaty. Miąższ po przekrojeniu jest biały lub bladoróżowy. Z uwagi na unikatowość klejówki różowej, powinna być ona oszczędzana i pozostawiana w jej naturalnym środowisku. Jeśli jednak zdecydujemy się wykorzystać ją w potrawie, przed przyrządzeniem należy zdjąć z kapelusza grzyba skórkę i usunąć śluz.

Lejkowiec dęty
Lejkowiec ze względu na mało apetyczny wygląd jest często pomijany przez zbieraczy grzybów /123RF/PICSEL

Lejkowiec dęty 

Mówi się o nim, że wygląda jak pokryty sadzą komin lub osmolony but. Lejkowiec dęty – bo o nim tu mowa - ze względu na mało apetyczny wygląd jest często pomijany przez zbieraczy grzybów. Jednak dzięki jego charakterystycznym cechom nie sposób pomylić go z innymi gatunkami. Ma on kształt lekko trąbkowaty, podwinięte brzegi, często przypomina lejek - skąd też pochodzi jego nazwa. Część zewnętrzna lejkowców dętych ma szarobrązową barwę, natomiast wewnętrzna początkowo brązowoczarna, z czasem staję się coraz ciemniejsza.

W Polsce możemy szukać ich od sierpnia do listopada w lasach liściastych lub mieszanych, najczęściej pod bukami i dębami. Zaleca się spożywanie jedynie młodych osobników. Łatwo jednak je rozpoznać - początkowy gładki kapelusz później z czasem staje się coraz bardziej pomarszczony, kapelusz przybiera smolistą barwę, a trzon oprószony jest białymi zarodnikami. Zapach lejkowca dętego określany jest jako aromatyczny, a smak przyjemny. Grzyby tego gatunku stosuje się najczęściej w formie suszonej, jako przyprawę do potraw.

Soplówka jeżowata 

Soplówka jeżowata
Soplówka jeżowata określana jest mianem “fenomenu” w dziedzinie medycyny alternatywnej. /123RF/PICSEL

Grzyb jako lekarstwo na wszystkie dolegliwości? Jeśli jeszcze o nim nie słyszałeś czas najwyższy to zmienić! Soplówka jeżowata określana jest mianem „fenomenu” w dziedzinie medycyny alternatywnej. Jest to jednak gatunek bardzo rzadki i ściśle chroniony w Polsce, wyróżniający się na tle pozostałych. Określana jest także jako „lwia grzywa” oraz „barani łeb”. Wszystkie te nazwy ściśle odnoszą się do jej wyglądu, a dokładniej specyficznego kształtu kapelusza, który często przypomina napuszoną białą grzywę. Barwa grzyba zmienia się wraz z wiekiem - od śnieżnobiałej u najmłodszych okazów po brązową u starszych. Najczęściej możemy spotkać go przyrośniętego do drzewa bokiem lub trzonem. Soplówki jeżowatej można wypatrywać w lasach latem i jesienią, głównie w okolicy buków, dębów oraz martwego drewna. W Polsce od 2014 roku jest ona objęta ścisłą ochroną gatunkową, co uniemożliwia grzybiarzom zrywanie. Wciąż jednak można znaleźć ją w sklepach w sproszkowanej lub ususzonej formie. 

W Polsce za jadalne uznaje się wyłączenie młode i niezdrewniałe okazy tego gatunku. Charakteryzuje je słodkawy smak i typowy grzybowy zapach. Jednak cenione są one przede wszystkim za wręcz zbawienny wpływ na układ odpornościowy, trawienny, nerwowy i hormonalny. Działanie soplówki jeżowatej może być pomocne dla osób mających problemy z koncentracją oraz złym samopoczuciem, depresją. Przypisuje się jej także hamowanie rozwoju nowotworów, obniżenie poziomu cholesterolu oraz obniżenie poziomu cukru we krwi. Trwają także badania nad wykorzystaniem tego gatunku grzybów do walki ze schorzeniami neurologicznymi, takimi jak choroba Parkinsona i choroba Alzheimera.

Muchomor cesarski

Muchomor cesarski
W starożytności uznawany był za specjał idealny na cesarski stół /123RF/PICSEL

Nie trzeba być doświadczonym grzybiarzem, aby wiedzieć, że muchomor to jeden z bardziej znanych trujących grzybów. Zdarzają się jednak wyjątki, a jednym z nich jest muchomor cesarski. W starożytności uznawany był za specjał idealny na cesarski stół - stąd też wywodzi się jego nazwa. Ten jadalny przedstawiciel rodziny muchomorowatych posiada kapelusz o kulistym kształcie, który z czasem staje się płasko wypukły, a następnie u starszych okazów płaski. W fazie dojrzałości charakteryzuje go naga i gładka powierzchnia o pomarańczowej barwie. Muchomory cesarskie posiadają gęste i szerokie żółte blaszki. 

Na tę chwilę, mimo że ten gatunek grzybów uznaje się w Polsce za wymarły, niewykluczone, że wciąż można odnaleźć go w lasach grabowych i dębowych podczas ciepłego okresu letniego i jesiennego. Mówi się, że muchomor cesarski jest grzybem bardzo smacznym i nie posiada szczególnie wyróżniającego się zapachu. Sposób jego wykorzystania zależy od kraju, w którym zostanie znaleziony. Doskonale nadaje się zarówno do zup, jak i dań mięsnych.