1 września odbędzie się pikieta ZNP. Jakie są główne powody prostestu?

Związek Nauczycielstwa Polskiego planuje na 1 września pikietę protestacyjną i podaje przyczyny niezadowolenia pedagogów z warunków pracy. Jak się okazuje, nie tylko niskie wynagrodzenia są powodem niskiego dobrostanu nauczycieli, który powoduje, że coraz więcej z nich rezygnuje z pracy w zawodzie.

Spis treści:

ZNP podaje powody protestu
Wynagrodzenia nauczycieli a inflacja
Stres i wypalenie w zawodzie nauczyciela

ZNP podaje powody protestu

Związek Nauczycielstwa Polskiego planuje pikietę protestacyjną na 1 września 2023 roku, czyli kilka dni przed oficjalnym rozpoczęciem roku szkolnego, które w tym roku wypada w poniedziałek 4 września. Na stronie związku zawodowego podano informacje na temat tego, dlaczego odbędzie się protest. Jego głównym powodem jest postępująca degradacja zawodu nauczyciela i potrzeba wprowadzenia zmian oraz dofinansowania oświaty.

Związkowcy podają również szczegółowe przyczyny organizacji wydarzenia, wśród których są:

niskie pensje w czasie wysokiej inflacji,
niedocenienie nauczycieli przez państwo,
pogarszające się warunki nauki i pracy w oświacie,
braki kadrowe w szkołach,
złe reformy i ich negatywne skutki,
przestarzałe podejście państwa do szkoły i edukacji,
brak racjonalnego finansowania oświaty,
brak autonomii i samodzielności szkół,
rządy, które powodują obniżanie się społecznego i zawodowego prestiżu zawodu.

Przeczytaj również: Uczniowie z Polski najlepsi na świecie. Sukcesy młodych olimpijczyków

Wynagrodzenia nauczycieli a inflacja

W tym roku wysokość wynagrodzenia minimalnego zwiększyła się dwukrotnie – pierwszy raz 1 stycznia, a drugi – 1 lipca. W związku z tym również pensje nauczycieli uległy podwyższeniu, choć mimo tego nadal są one bardzo niskie, szczególnie u początkujących nauczycieli i w dobie wysokiej inflacji.

Ile obecnie zarabiają nauczyciele? Podstawowe minimalne wynagrodzenie nauczyciela (bez dodatków, nadgodzin itp.), który ma tytuł magistra, wynosi:

dla nauczyciela dyplomowanego – 4550 zł brutto,
dla nauczyciela mianowanego – 3890 zł brutto,
dla nauczyciela początkującego – 3690 zł brutto.

Natomiast w przypadku nauczycieli bez tytułu magistra kwoty są jeszcze niższe:

dla nauczyciela dyplomowanego - 3960 zł brutto,
dla nauczyciela mianowanego - 3700 zł brutto,
dla nauczyciela początkującego - 3600 zł brutto.

Najniższa krajowa od 1 lipca 2023 roku wynosi 3600 zł brutto, zatem początkujący nauczyciel bez tytułu magistra zarabia obecnie najniższą krajową, a ten, który ma tytuł, jedynie o 90 zł brutto więcej.

Przeczytaj również: Nabór wniosków na wyprawkę szkolną. Gdzie składać wnioski i ile można dostać?

Stres i wypalenie w zawodzie nauczyciela

Okazuje się jednak, że nie tylko niskie wynagrodzenia są powodem niezadowolenia z pracy w zawodzie wielu nauczycieli. To, co najbardziej wpływa na ich pogarszającą się kondycję, pokazał kwietniowy raport Akademii Librusa. W Ogólnopolskim Badaniu Dobrostanu Zawodowego Nauczycieli, którego celem była analiza tego, jak nauczyciele czują się w swojej pracy, wzięło udział ponad 7,1 tys. pedagogów.

Wyniki raportu pokazują, że:

negatywne emocje w pracy towarzyszą 52,68 proc. nauczycieli,
problem z odczuwaną skutecznością ma 42,33 proc. pedagogów,
czuje wyczerpanie, będące objawem wypalenia zawodowego – 49,49 proc. uczących (36,88 proc. często, a 12,61 proc. zawsze),
stres w pracy towarzyszy 71,89 proc. nauczycieli (36,5 proc. często, a 35,39 proc. bardzo lub dość często),
wysokie i bardzo wysokie poczucie braku sensu w pracy ma 29,83 proc. uczących,
poczucie wysokiego i bardzo wysokiego zaangażowania w pracę ma aż 92,23 proc. nauczycieli.

Niestety wypalenie zawodowe i pogarszające się warunki pracy w oświacie powodują, że coraz więcej nauczycieli rezygnuje z pracy w zawodzie, a coraz mniej młodych ludzi planuje związać swoją karierę z oświatą. Dotyczy to szczególnie absolwentów studiów ścisłych, którzy w innych branżach mogą liczyć na znacznie lepsze zarobki i warunki pracy. To natomiast prowadzi do coraz większych braków kadrowych w szkołach – na ten moment w szkołach jest ponad 25 tys. nauczycielskich wakatów, natomiast według danych GUS z roku na rok wciąż ich przybywa.