Słowa zawarte w temacie pracy: Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem, wspaniale opisują i oddają atmosferę najpiękniejszego w życiu każdego z nas, uczucia - przyjaźni. To niezwykłe, że ktoś może stać się nam tak bliski, że kontakt z nim, przysłoni nam cały świat. A jego towarzystwo stanie się dla nas niezbędne. W człowieku tkwi przecież naturalna potrzeba obdarzenia kogoś tym wyjątkowym uczuciem. Życie staje się wtedy piękniejsze i bogatsze, a rzeczywistość widzimy w jasnych barwach.

Ludzie to istoty, dla których samotność jest największym nieszczęściem, dlatego poszukują kogoś, z kim mogliby się zaprzyjaźnić, kto stałby się dla nich w pewnym sensie autorytetem. Przyjaciel to ktoś, dla kogo jesteśmy najważniejsi, dlatego jest gotowy zrobić wszystko dla naszego dobra. Właśnie kogoś takiego poszukiwał bohater książki Antoine'a Saint-Exupéry`ego pt. Mały Książę. Postać ta jest dowodem na to, że bardzo istotne jest posiadanie przyjaciela.

Mały Książę chciał znaleźć kogoś, komu mógłby zaufać i dzielić się z nim swoim szczęściem i zmartwieniami. Chciał być dla kogoś całym światem, najważniejszą istotą. W tym celu opuścił swoją planetę i wyruszył w podróż - jego marzeniem było znalezienie prawdziwego przyjaciela. Podczas wędrówki miał wiele czasu, który mógł poświęcić na różnego rodzaju przemyślenia - dlatego zrozumiał uczucie, którym darzył swoją Różę. Ten kwiat był dla niego bardzo ważną istotą - dlatego zawsze troszczył się o niego, dbał o to, by Róża dobrze czuła się pod jego opieką.

Podróż nauczyła Małego Księcia czym tak naprawdę jest przyjaźń, jakiego poświęcenia wymaga to uczucie. Zrozumiał, że Róża jest dla niego istotą wyjątkową i stała się dla niego całym światem. Bohater był w stanie poświęcić wszystko dla jej dobra. Pomimo tego, że Mały Książę widział wiele róż, tylko ta jedna stała się dla niego wyjątkowa, ponieważ to jej poświęcił swój czas. Nie zważał nawet na to, że Róża była wyjątkowo niesympatyczna, w ogóle nie doceniała jego troski i starań. Wydawało się, że Mały Książę w ogóle nie dostrzegał jej wad - jednak działo się tak do pewnego czasu.

Przyszedł dzień, w którym bohater zdał sobie sprawę z tego, że Róża wykorzystuje jego dobro. Dlatego zdecydował się opuścić planetę i poszukać kogoś, kto zasłuży na to, by obdarzył go uczuciem przyjaźni. Róża nawet nie próbowała go zatrzymać, kierowała się wyłącznie poczuciem dumy, w czasie pożegnania nawet nie próbowała okazać jakichkolwiek uczuć. Zdawała sobie sprawę z tego, że jeśli Mały Książę opuści planetę, nikt nie będzie się już o nią troszczył - mimo tego, pozwoliła mu odejść. Bohater opuścił ją z wielkim żalem, ale musiał tak postąpić, ponieważ chciał doświadczyć prawdziwej i bezinteresownej przyjaźni. W czasie swojej podróży udał mu się zaprzyjaźnić z Lisem i z Lotnikiem - to od nich nauczył się wielu istotnych w życiu rzeczy, dowiedział się również, na czym polega prawdziwa przyjaźń. Dlatego właśnie podjął decyzję o powrocie - obawiał się o swoją Różę - chciał, aby była bezpieczna. Jej dobro było dla niego najważniejsze - wiedział, że będzie to dowodem, na to, że darzy ją prawdziwym i głębokim uczuciem przyjaźni oraz na to, że była ona dla niego całym światem.