Licznik scyntylacyjny jest półprzewodnikowym detektorem promieniowania jądrowego.
Składa się ze:
- scyntylatora, którym może być ciecz lub ciało stałe
- fotokatody
- fotopowielacza
Cząstki jonizujące wywołują w scyntylatorze zjawisko scyntylacji czyli rozbłysku świetlnego. Następnie fotony tego światła padają na fotokatodę i wybijają z niej fotoelektrony. Taki strumień fotoelektronów następnie jest wzmacniany w fotopowielaczu. Finalnie dociera on do tzw. anody zbiorczej i daje impuls prądu, który z kolei jest przyczyną spadku napięcia na oporze R. Na podstawie amplitudy impulsów napięciowych można wnioskować o energii cząstki deponowanej w liczniku.
Do rejestracji torów cząstek wysokoenergetycznych w cieczy służy komora pęcherzykowa. Najbardziej pospolitą cieczą wykorzystywaną w komorach jest ciekły wodór. Poza tym stosuje się także mieszaniny freonów oraz ksenon w stanie ciekłym.
Obserwacja drogi cząstek w komorze jest możliwa dzięki śladowi bąbelków pozostawianych w cieczy wzdłuż linii lotu cząstki. Skuteczność komory zależy od tzw. lokalnych stanów przegrzania, do których doprowadzana jest ciecz. Ciecz wrze wzdłuż toru cząstki, a krótkotrwałe obniżenie ciśnienia powoduje, że smuga bąbelków jest na tyle duża i długotrwała, że można ją sfotografować.