jeden ze sposobów przytaczania słów, myśli postaci w utworze narracyjnym, nie w formie bezpośredniego cytatu, ale w kształcie wypowiedzi należącej do narracji, próbującej jednak oddać sposób myślenia i wysławiania się bohatera. Mowa pozornie zależna jest formą pośrednią między mową zależną a niezależną. Z pierwszą łączy ją posługiwanie się formą 3 osoby, brak graficznego wyodrębnienia przytaczanej wypowiedzi w tekście, słownikowe i stylistyczne cechy, charakterystyczne dla narracji właściwej. Na to, iż jest to tekst cudzy, wskazują czasowniki charakteryzujące proces myślenia, mówienia, przeżywania oraz słownictwo i stylistyka, typowe dla bohatera, a także ukazywanie świata i zdarzeń z punktu widzenia postaci. Mowa pozornie zależna może się ograniczać do jednego słowa lub zdania, niekiedy także przybiera formę dłuższej wypowiedzi (monolog wewnętrzny). Stosowana w powieści, głównie od drugiej połowy XIX wieku, ze szczególnym nasileniem występowała zwłaszcza w utworach Młodej Polski. Jej celem jest oddanie wewnętrznych przeżyć bohatera i ukazanie typowej dla niego perspektywy widzenia rzeczywistości. Przykładem mowy pozornie zależnej może być fragment powieści S. Żeromskiego pt. Przedwiośnie: "Och, wspomnienia, wspomnienia raju, który sam jednym uderzeniem na zawsze zniweczył! Wspomnienia wieczoru w obcym mieście, kiedy w hotelu zastukał do drzwi numeru".