Wygląd: W chwili rozpoczęcia akcji powieści Ania jest jedenastoletnią dziewczynką. Jest szczupła i bardzo drobna. Ma piegi, grube rude warkocze i piękne, ogromne, zielonoszare oczy. Kiedy spostrzega ją Mateusz siedzącą samotnie na peronie, Ania ma na sobie skromną krótką i wąską, dość brzydką sukienkę z szarożółtej wełny i wyblakły kapelusz marynarski. Podczas pobytu na Zielonym Wzgórzu w wyglądzie Ani zachodzą korzystne zmiany: jej cera staje się delikatniejsza, włosy ciemnieją i uzyskują kasztanową barwę, a sylwetka nabiera bardziej okrągłych kształtów.
Życiorys: Ania była córką Berty i Waltera Shirley. Rodzice zmarli, kiedy dziewczynka miała zaledwie trzy miesiące. Odtąd zawsze była pod opieką obcych i niechętnych jej ludzi. W zamian za dach nad głową i skromne utrzymanie ciężko pracowała. Została zaadoptowana przez Marylę i Mateusza Cuthbertów i zamieszkała na Zielonym Wzgórzu.
Charakterystyka: Chociaż los Ani do chwili przybycia na Zielone Wzgórze był bardzo smutny, dziewczynka zawsze potrafiła zachować pogodę ducha. Twierdziła: "Wiem z doświadczenia, że prawie zawsze można się z czegoś cieszyć, jeśli się tego mocno pragnie". Starała się zawsze postępować w myśl tej zasady. Szukała w innych dobroci, serdeczności, wolała myśleć, że ludzie starają się być wobec niej dobrzy. O pani Thomas i pani Hammond, u których ciężko pracowała i dzięki którym przekonała się, że jest niechciana i zbędna, mówiła: "Jednak jestem pewna, że chciały być dla mnie dobre".
Ania jest osobą bardzo wrażliwą, impulsywną. Głęboko przeżywa każdą radość i smutek. Kiedy jest jej przykro i źle, mówi, że znajduje się w "otchłani rozpaczy". Dziewczynka przybywa na Zielone Wzgórze spragniona miłości i przyjaźni. W domu Maryli i Mateusza odnajduje oba te uczucia.
Dzięki wrodzonej zdolności pozyskiwania sympatii innych, Ania zjednuje sobie serca nawet tak "groźnych" postaci, jak Małgorzata Linde i ciocia Józefina.
O takich osobach jak Ania mówi się, że mają charakter. Ania ma zawsze swoje zdanie i niełatwo z niego rezygnuje. Trudno ją także do czegokolwiek zmusić. Aby udowodnić swoją odwagę i słuszność swoich racji, dziewczynka jest gotowa na wszystko. Ma ambicję. Nie znosi, by żartowano z jej wyglądu. Jest bardzo wrażliwa na tym punkcie, ponieważ sama uważa się za brzydką. Dlatego długo nie może wybaczyć Gilbertowi, że nazwał ją "marchewką", zwłaszcza, że zdarzyło się to w obecności całej klasy i wszyscy mogli się z niej śmiać.
Ania jest wierną przyjaciółką, dzieli się z Dianą wszystkim, co ma. Jest także mądra, odważna i ma zdolność podejmowania właściwych decyzji. Kiedy podczas nieobecności państwa Barry ich mała córeczka choruje na krup, dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu Ania ratuje dziecku życie.
Ania jest także uparta i wytrwała. Dzięki ciężkiej pracy uzyskuje doskonałe wyniki w nauce. Wcześniej nie uczyła się systematycznie, ponieważ musiała ciężko pracować.
Rola w utworze: Ania jest sierotą, adoptowaną córką Maryli i Mateusza. Mimo braku prawdziwych rodziców, smutnej przeszłości, losu sieroty, nigdy nie traci pogody ducha. Ania jest osobą pełną nadziei i optymizmu. Zadziwia również swoją fantazją i bogactwem wyobraźni, imponuje wytrwałością, odwagą.
Wygląd: Od momentu przybycia na Zielone Wzgórze Ania znacznie się zmieniła. Przede wszystkim zdecydowanie wyładniała: włosy nabrały kasztanowego koloru, cera wybielała, tylko na nosku złociło się siedem piegów. Ania jest smukłą, wiotką, czarującą dziewczyną o wielkich, szarych oczach. Ma szesnaście lat.
Życiorys: W tej części cyklu Ania znajduje się na trudnym etapie życia; z podlotka zaczęła przekształcać się w kobietę. Rozpoczęła pracę w szkole, wraz z przyjaciółmi założyła Koło Miłośników Avonlea, marzyła o studiach na uniwersytecie.
Charakterystyka: Dużo pozostało w niej jednak z wybuchowego, egzaltowanego, rozmarzonego dziecka. Nagła i nieprzemyślana sprzedaż krowy (cudzej) świadczy o ognistym temperamencie Ani; a wspięcie się na dach kurnika, żeby zobaczyć, czy w spiżarni stoi upragniony półmisek - o dziecinnej jeszcze ciekawości i niecierpliwości.
Rozmarzenie i egzaltacja przerodziły się w idealizm - młodziutka dziewczyna pragnie zmieniać świat na lepsze. Chce, aby wokół było pięknie i w tym celu zakłada z przyjaciółmi Koło Miłośników Avonlea, które stawia sobie za cel dbanie o urodę miejscowości. Ich protest w sprawie obwieszenia płotu reklamami może dzisiejszego czytelnika nieco szokować, lecz nie sposób odmówić im racji.
Ania pragnie również zmieniać ludzi; przede wszystkim swoich uczniów. Chce oddziaływać na nich miłością i dobrocią wierząc, że dzięki temu rozwinie ich dobre cechy charakteru. Metoda Ani w dużej mierze się sprawdza, ale i tutaj czasem rzeczywistość okazuje się odmienna od wyobrażeń: Antosiowi Pye trzeba sprawić lanie, żeby zaczął szanować swoją nauczycielkę. Praca w szkole nauczyła Anię "łagodności, panowania nad sobą, znajomości dusz dziecięcych". O te cechy stała się bogatsza. Panna Shirley lubi swoją pracę, ale jej ambicje sięgają dalej.
Marzy o studiach uniwersyteckich i decyduje się na podjęcie ich, chociaż złośliwe kumoszki upatrują w tym jedynie chęć "złapania" męża. Jednak dziewczyna nie widzi "żadnego ważnego powodu", dla którego miałaby zrezygnować ze swoich pragnień. Mimo że musi się przeciwstawić niegrzecznym docinkom i pomówieniom, z właściwą sobie konsekwencją realizuje wytyczone cele.
Życie uczuciowe, pierwsze miłości, które przeżywają jej koleżanki, leżą jeszcze poza doświadczeniem Ani. Najwyraźniej boi się miłości, nie chce o niej myśleć, uczucie łączące ją z Gilbertem uparcie określa jako przyjaźń. Czeka na swojego "królewicza" - przystojnego, smukłego, romantycznego bruneta. Tylko kiedy marzy o własnym domu, widzi przy sobie nie "królewicza", lecz Gilberta.
Kierunek, jaki sobie obrała w życiu, każe przypuszczać, że stanie się wspaniałym, szlachetnym człowiekiem.
Rola w utworze: Ania znajduje się na bardzo trudnym etapie życia; z podlotka zmienia się w kobietę. Rozpoczyna pracę w szkole jako nauczycielka, udziela się w Kole Miłośników Avonlea, kształtuje swój światopogląd, próbuje urzeczywistniać wytyczone cele.
Wygląd: Od dnia przybycia Ani do Avonlea minęło około dziesięciu lat i jest rzeczą oczywistą, że w tym czasie w jej wyglądzie i charakterze zaszły duże zmiany. Przede wszystkim Ania wyrosła na piękną pannę. Miała smukłą figurę, delikatne rysy twarzy, kasztanowate włosy i szare oczy. Ujmowała wszystkich naturalnością i wdziękiem.
Życiorys: Jako jedenastoletnia sierota Ania została przygarnięta przez Marylę i Mateusza Cuthbertów. Odtąd jej życie płynęło w miarę spokojnie na Zielonym Wzgórzu. Farmę Cuthbertów dziewczyna traktowała jak dom, do Maryli i Mateusza była nie tylko szczerze przywiązana - bardzo ich kochała. Po ukończeniu nauki Ania rozpoczęła pracę w szkole, była również współzałożycielką Koła Miłośników Avonlea. W tej części cyklu bohaterka rozpoczęła trwający cztery lata okres studiów w Uniwersytecie Redmondzkim.
Charakterystyka: Podstawowymi i trwałymi cechami osobowości Ani były: prostolinijność, uczciwość, wrażliwość i ambicja. Podchodziła do życia z zachwytem i entuzjazmem. W jej oczach wszystko stawało się piękne, każda chwila była cenna i droga. "Bo przecież w gruncie rzeczy zdajesz sobie sprawę, że jednak życie ma swój urok" - mówi do Stelli, przygnębionej paskudnym listopadowym wieczorem i nadmiarem nauki.
Ale i Ani zdarzają się momenty smutku, zniechęcenia, rozdrażnienia czy wręcz złości. Nadal kocha Zielone Wzgórze, lecz już z niego wyrosła - podczas pobytu w domu coraz częściej nudzi się, tęskni do studenckiego życia; domowe roboty i choćby najdłuższe i najpiękniejsze spacery nie są w stanie zaspokoić apetytu Ani na życie. Naturalną koleją rzeczy pragnie się usamodzielnić i "wyfrunąć z gniazda".
Poetyczna natura dziewczyny, skłonność do ucieczki w świat marzeń o mało tym razem nie doprowadziły do katastrofy. Ania sądziła, że w miłości jest jak w baśni. Oto Kopciuszek spotyka królewicza, zakochują się w sobie natychmiast, biorą ślub, po czym żyją długo i szczęśliwie. Dla Kopciuszka małżeństwo z królewiczem jest formą zadośćuczynienia za poniewierkę. I kiedy poznała Roya - młodego, przystojnego, bogatego - wydawało się jej, że to jest właśnie ów wymarzony królewicz. Na Kopciuszku spoczywa niejako obowiązek pokochania królewicza, żeby baśń mogła się spełnić. Więc Ania wmówiła w siebie miłość do Roya. "Nie znasz miłości. Wyimaginowałaś sobie coś nieziemskiego i jesteś pewna, że to właśnie jest miłość" - strofuje Anię Fila. Na szczęście w ostatniej chwili Ania opamiętała się i nie przyjęła oświadczyn Roya. Skrzywdziła go, ale tylko na chwilę. Gdyby zdecydowała się wyjść za niego bez miłości - skrzywdziłaby jego i siebie na resztę życia. Baśń zyskała zaskakujące zakończenie: Kopciuszek wybrał chłopca z sąsiedztwa (Gilberta), bo go kochał.
Kończąc studia, Ania ma już w pełni ukształtowaną osobowość. Ma swoje wady: zdarza się, że wciąż jeszcze ponosi ją temperament i wybucha niespodziewanie, czasem szybciej działa niż myśli. Ale w jej charakterze zdecydowanie przeważają zalety: szlachetność, odwaga cywilna, pracowitość, skromność. Gilbert zyskał w niej doskonałą towarzyszkę na długą i trudną drogę życia.
Rola w utworze: W tej części cyklu Ania jest studentką Uniwersytetu Redmondzkiego, jest osobą, rozpoczynającą samodzielne życie, kształtującą charakter, osobowość, poszukującą odpowiedniej dla siebie drogi życiowej.
Wygląd: Ania jest już dojrzałą kobietą. Jej oryginalna uroda (rude włosy, szare oczy, smukła sylwetka) nie zgadza się z ówczesnym ideałem pięknej kobiety, ale nikt nie potrafi odmówić jej uroku, wdzięku i elegancji. Od dzieciństwa wrażliwa na punkcie ubioru Ania wyrosła na estetkę i kobietę, świadomą zalet i wad swego wyglądu. Suknie dobierała tak, aby podkreślić swą delikatną i niebanalną urodę. Chętnie doradzała koleżankom w sprawach stroju (Julianna Brooke), a najchętniej pomogłaby wszystkim ludziom stać się trochę ładniejszymi: "Trzy tygodnie temu w kościele rozmyślałam o otaczających mnie ludziach i starałam się ich upiększyć" - zwierza się Juliannie.
Życiorys: Ania ukończyła studia na Uniwersytecie Redmondzkim. Obecnie sprawuje odpowiedzialną funkcję kierowniczki wyższej szkoły w Summerside, zamieszkała w Szumiących Topolach u cioć Kasi i Misi, jest zaręczona z Gilbertem Blythe.
Charakterystyka: Ania chciała nie tylko upiększać ludzi - pragnąła, by byli szczęśliwi. Wynikało to z jej najgłębszego przekonania, że świat jest piękny, życie powinno być wielką przygodą, źródłem radości i rozkoszy. Cieszyła się z każdego dnia: z ciepłych dni wiosny, z ponurych dni listopadowych, z burzy, deszczu, wiatru... Nosiła w sobie jakąś tajemniczą radość, jakby każdy dzień życia był cudowną przygodą. Jej tajemnica polegała na tym, że kochała i była kochana nie tylko przez Gilberta; miała Marylę na Zielonym Wzgórzu, wdowy i Rebekę Dew w Szumiących Topolach, Tadzia i Tolę, Dianę i Juliannę... Z natury pogodna, życzliwa ludziom, umiała jednać sobie przyjaciół; przy wrodzonej delikatności podbudowanej starannym wychowaniem Maryli zawsze wiedziała jak się zachować, by nie sprawić innym przykrości słowem czy uczynkiem.
Jako kierowniczka szkoły i nauczycielka odznaczała się odpowiedzialnością, staraniem o wyposażenie placówki, serdecznym stosunkiem do uczniów. Rzadko zdarzało jej się stracić cierpliwość; trzeba było dopiero wstrętnej karykatury narysowanej przez Jankę Pringle, by Ania ostro zareagowała.
Ania Shirley wyrosła na młodą damę: uroczą, elegancką, taktowną, potrafiącą zaskarbić sobie ludzką wdzięczność i szacunek.
Rola w utworze: Ania jest już dorosłą kobietą, realizującą się w życiu zawodowym (pełni funkcję kierowniczki szkoły) i planującą założenie rodziny.