K. Dickens Opowieść wigilijna, bohater epizodyczny, fantastyczny; wspólnik Scrooge'a. Zmarł siedem lat wcześniej, ale Scrooge nie zamalował jego nazwiska na szyldzie firmy. Nie myślał o nim aż do dnia wigilijnego, kiedy to ujrzał jego twarz najpierw na kołatce drzwi, a potem w kaflach, otaczających kominek. Wreszcie stanął przed nim duch Marleya. Był przeźroczysty, ale w kamizelce, surducie, spodniach zmarłego. Ciągnął za sobą dziwny łańcuch z kas, kluczy, zamków pancernych, ksiąg handlowych, akt, sakiewek itp.
Przyszedł pouczyć wspólnika, że celem każdej duszy jest łączenie się z duchami bliźnich, a kto tego zaniedba za życia, musi to czynić po śmierci, nie zaznając spoczynku i błąkając się po świecie. Marley swoje okowy ukuł dla siebie za życia, więc ostrzega wspólnika, że i jego czeka taki los. Pouczył go, że trzeba interesować się innymi ludźmi, świadczyć dobro, współczuć, być wyrozumiałym.
To ci się przyda
Nie znalazłeś tego, czego szukasz na Bryku?
Jest tutaj pełno osób, które moga Ci pomóc!
Zadaj pytanie i otrzymaj szybką odpowiedź.
Polecamy na dziś
Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.