H. Sienkiewicz Krzyżacy, bohater epizodyczny; przyjechał do Malborka z dalekiej Lotaryngii, aby walczyć z niewiernymi, zamieszkującymi - według Krzyżaków - Litwę i Żmudź. Na Mazowsze wybrał się z czystej ciekawości, a trochę w nadziei, że trafi mu się walczyć ze smokiem lub olbrzymem w obronie cudnej dziewicy, za co zyska chwałę rycerską.
Pan de Lorche miał naiwne wyobrażenie o Polsce. Był to człowiek młody, o łagodnych oczach i smutnej twarzy. Przy potężnych rycerzach polskich sprawiał wrażenie kruchego i delikatnego. Znał za to znakomicie rycerskie obyczaje, pięknie się wysławiał i grzecznie zachowywał.
W boju stawał dzielnie, wykazał się odwagą, ratując księżnę przed atakiem tura. Jedyną słabością rycerza było to, że był bardzo kochliwy i niestały w uczuciach. Wielu damom ślubował, a w końcu wpadł w sidła Agnieszki z Długolasu.
Fulko de Lorche był powszechnie lubiany, serdecznie zaprzyjaźnił się ze Zbyszkiem. Obcy polskiej obyczajowości, naiwny do śmieszności, nie znający języka znalazł Lotaryńczyk w naszym kraju przyjaciół i żonę.
To ci się przyda
Nie znalazłeś tego, czego szukasz na Bryku?
Jest tutaj pełno osób, które moga Ci pomóc!
Zadaj pytanie i otrzymaj szybką odpowiedź.
Polecamy na dziś
Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.