Molier Świętoszek, bohater główny i tytułowy
Wygląd: O Tartuffie mówi Doryna: "Twarz ma pulchną, rumianą i uszy czerwone", z innych jej słów wynika, że lubi sobie smacznie zjeść i wypić. To okaz zdrowia, wigoru. Przy tym stara się zachować pozory człowieka, któremu nie zależy na przyjemnościach dostępnych w życiu doczesnym. To wywołuje efekt komiczny
Życiorys: Orgon spotkał go w jednym z kościołów i dał się zwieść pozorom. Świętoszek wraz ze swoim sługą, Wawrzyńcem, stanowią doskonałą parę oszustów i naciągaczy
Charakterystyka: Pojawia się dopiero w III akcie komedii, mimo to z rozmów kolejnych członków rodziny Orgona można się zorientować w skutkach jego obłudnych działań. Cała rodzina jest skłócona - Orgon i jego matka (pani Pernelle) z łatwością dają sobą kierować świętoszkowi, który ma na nich nieograniczony wpływ. Pani Pernelle poucza nie tylko wnuki, ale także synową (Elmirę), z góry zakładając ich niewłaściwie zachowanie. Orgon już postanowił wydać córkę (Mariannę) za świętoszka i w ten sposób wprowadzić go do rodziny. Elmira, Marianna i Damis są w bardzo trudnej sytuacji. Do tej pory stanowili szczęśliwą kochającą się rodzinę, teraz, choć wciąż żywią do Orgona ogromny szacunek, nie zgadzają się z jego wolą. Właśnie do tego doprowadził Tartuffe
Jest to mężczyzna w średnim wieku, pozbawiony uroku osobistego, o mało atrakcyjnym wyglądzie, ale za to obdarzony niebywałą umiejętnością przekonywania i niepospolitym tupetem. Jest bezwzględny, uparty, bezkrytyczny, a podstawową jego cechą jest obłuda. W imię fałszywie pojętych chrześcijańskich zasad Tartuffe niemal rozbija rodzinę i doprowadza Orgona do nędzy. Co ważne, świętoszek potrafi wybrać osoby, które z łatwością ulegają jego wpływowi, a do pozostałych (zwłaszcza Marianny i Damisa oraz pokojówki) nastawiony jest wrogo i stara się je przedstawiać w możliwie najgorszym świetle
Doskonale udaje osobę pobożną, przestrzegającą zasad religijnych, dba o wszystkie drobiazgi: "pod obrazem, / Złóż moją dyscyplinę z włosiennicą razem" - mówi do swego służącego, a Dorynie każe zakryć dekolt, który może "duszy spokój... zmącić". Zachowuje posty, umartwia się, żarliwie modli, prawi gorące kazania, rozprasza religijne wątpliwości bliźnich, słowem pozuje na człowieka głęboko religijnego, autorytet w sprawach wiary i przykład jednostki, która poświęca życie Bogu i bliźnim
W rzeczywistości Tartuffe jest dewotem i hipokrytą, a kiedy zmusza go do tego sytuacja, zrzuca maskę męża opatrznościowego rodziny i odkrywa oblicze bezwzględnego oszusta. Tylko przytomność umysłu Elmiry, jej prawdziwa miłość do Orgona oraz uczciwość i wierność wzorowej żony doprowadza do demaskacji prawdziwych zamiarów świętoszka. Na szczęście sprawny aparat sprawiedliwości pozwala unieszkodliwić człowieka tak niebezpiecznego jak Tartuffe. Sam Molier tak pisał o Tartuffie: "... nie mówi ani słowa, nie spełnia ani jednego uczynku, który by nie malował charakteru niegodziwca, a nie uwydatniał przymiotów prawdziwie zacnego człowieka, będącego jego przeciwstawieniem". Słowa te dopełniają charakterystyki świętoszka jako człowieka przewrotnego, mistrza mistyfikacji, genialnego oszusta i bezwzględnego niegodziwca
Rola w utworze: uosobienie fałszu i obłudy