Z. Krasiński Nie-boska komedia, bohater drugoplanowy; przywódca rewolucjonistów, przeciwnik hrabiego Henryka. Jego imię pochodzi z jezyka greckiego i znaczy "wszechwładca"
Wygląd: "Głos jego przeciągły, ostry, wyraźny - każde słowo rozeznasz, zrozumiesz - ruchy jego powolne, łatwe, wtórują słowom, jak muzyka pieśni - czoło wysokie, przestronne, włosa jednego na czaszce nie masz, wszystkie wypadły, strącone myślami - skóra przyschła do czaszki, do liców, żółtawo się wcina pomiędzy koście i muszkuły - a od skroni broda czarna wieńcem twarz opasuje - nigdy krwi, nigdy zmiennej barwy na licach - oczy niewzruszone, wlepione w słuchaczy - chwili jednej zwątpienia, pomieszania nie dojrzeć"
Życiorys: Człowiek z ludu, bez przeszłości - nie ma przodków, tradycji, prawdopodobnie nie przyjął także chrztu (Henryk mówi o nim, że jest "bez anioła stróża"). Pochodzi ze świata ludzi krzywdzonych, wykorzystywanych, którzy sięgnęli po broń, by niszczyć stare i wprowadzać nowe zasady ładu społecznego. Stanął na czele ludzi nowej wiary, którzy walczą, by pomścić swoje krzywdy. Według Pankracego to "młodzi, zgłodniali i silni" ludzie, którzy stworzą nowy lepszy świat, zburzywszy stary. Przywódca rewolucjonistów twierdzi: "Świat mój (...) zrozumie siebie i powie sobie: »Jestem« - a nie będzie drugiego głosu na świecie, co by mógł także odpowiedzieć: »Jestem«". Uważa, że przyszłe pokolenia będą ludźmi wolnymi - to jest jego cel. Ostatecznie przegrywa, ulega Chrystusowi, który okazuje się prawdziwym przeciwnikiem bohatera, ukazującym się na gruzach zburzonego przez rewolucjonistów świata
Charakterystyka: Pankracy jest silnym, konsekwentnym i upartym człowiekiem, dzięki temu udało mu się osiągnąć pozycję przywódcy. W pełni panuje nad podburzonym tłumem, inni spośród "elity" rewolucjonistów boją się go i w pełni mu podporządkowują (Leonard). Jest niezależny, ma świadomość swojej wielkości i właśnie to jest źródłem jego samotności. Pankracy przeżywa wątpliwości, ale z nikim się nimi nie dzieli. Sam podejmuje ryzyko i chce sam za to odpowiadać. Mimo postulatu równości wszystkich "obywateli" Pankracy jest wyróżniany. W obozie rewolucjonistów nazywa się go "Wielkim Obywatelem", Henryk zwraca się do niego ironicznie "obywatelu-boże". Pankracy chce wprowadzić nowy porządek, ale nie precyzuje, na czym miałby on polegać, ma się za władcę mas rewolucyjnych, bezkrytycznie wierzy w rewolucję. Dostrzega wielkość i godność hrabiego Henryka, ale otwarcie wypowiada się na temat zagłady świata i wartości, w imię których Henryk występuje: "Dwa orły z nas - ale gniazdo twoje strzaskane piorunem"
Pankracy uważa, że cel uświęca środki. W imię zwycięstwa "idei wieku naszego" należy popełniać zbrodnie. Dla niego nie istnieje przeszłość. Przyszłe pokolenia usprawiedliwią chaos, zniszczenia i zbrodnie - efekt rewolucji. Jego niezłomna wiara załamuje się po ostatecznym zwycięstwie. Na gruzach starego świata Pankracy przeżywa falę skruchy, mówi o konieczności zmazania zbrodni poprzez stworzenie raju na ziemi. To jednak nie zmaże jego win. Dlatego Pankracy zostaje pokonany przez Chrystusa Zbawiciela
Rola w utworze: Przeciwnik hrabiego Henryka, dzięki tej postaci autor ukazał idee rewolucyjne