Wszystko zależy od tego, co uważamy za "inność". W ramach przynależności społecznej różnimy się wyglądem, interpretacją rzeczywistości czy zachowaniem?
Inność jest społecznie tępiona i pogardzana -nie pasujemy do społecznego stada z określonego powodu.
Sięgając Alberta Einsteina, też był odbierany jako ktoś gorszy w swoim otoczeniu bo był inny, był za bardzo indywidualistą a to drażniło jego wychowawców i nauczycieli w szkole.
Nie mieścił się w szablonie norm społecznych jakie wówczas obowiązywały.
Identyczny schemat można zauważyć dzisiaj, odbiór społeczny to odbiór stadny
w którym panują; określona hierarchia, normy zachowań, wyglądu czy sposobu interpretacji odbieranych zjawisk.
Tak więc "inność" w życiu społecznym, gdzie każda jednostka jest nic nie znaczącym elementem stada -to przekleństwo,
Dla kogoś kto uważa się za indywidualistę, osobę niezależną -to dar.
Odpowiedzi (1)
Creator
Wschodząca gwiazda
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
Creator 15.03.2022 15:28
Wszystko zależy od tego, co uważamy za "inność". W ramach przynależności społecznej różnimy się wyglądem, interpretacją rzeczywistości czy zachowaniem?
Inność jest społecznie tępiona i pogardzana -nie pasujemy do społecznego stada z określonego powodu.
Sięgając Alberta Einsteina, też był odbierany jako ktoś gorszy w swoim otoczeniu bo był inny, był za bardzo indywidualistą a to drażniło jego wychowawców i nauczycieli w szkole.
Nie mieścił się w szablonie norm społecznych jakie wówczas obowiązywały.
Identyczny schemat można zauważyć dzisiaj, odbiór społeczny to odbiór stadny
w którym panują; określona hierarchia, normy zachowań, wyglądu czy sposobu interpretacji odbieranych zjawisk.
Tak więc "inność" w życiu społecznym, gdzie każda jednostka jest nic nie znaczącym elementem stada -to przekleństwo,
Dla kogoś kto uważa się za indywidualistę, osobę niezależną -to dar.
Najlepsza odpowiedź