w życiu romantyków podróże odgrywały ważna role.tak jak dla wielu ludzi dzisiaj ,były cennym, wzbogacającym doświadczeniem ,okazją do poznania rozmaitych miejsc, ale nie tylko. W kontakcie z przyrodą, potęga natury, jej nieokiełznaną siłą romantycy szukali prawdy o sobie-ich wędrówki miały zatem także wymiar duchowy. Co ważne odbywane wówczas przez wielu Polaków podróże, że względu na sytuację polityczną w kraju,nabierały jeszcze innego charakteru-tulaczki,wygnania. Gdy Adam mickiewicz za działalność w tajnym patriotycznym stowarzyszeniu został skazany na przymusowy pobyt w Rosji, pojechał do Odessy. Stamtąd wyruszył wraz z przyjaciółmi na wycieczkę na półwysep krymski, zamieszkiwany wówczas głównie przez wyznających islam Tatarów. Na półwyspie znajdowały się pozostałości starożytnej cywilizacji greckiej. Poeta podziwiał zabytki orientalnej i antycznej architektury. Fascynowala go odmienność obyczajów, strojów i stylu życia miejscowej ludności. Jego zachwyt wzbudzała bujna południowa roślinność. Ogromne wrażenie wywarły na pisarzu góry, które widział po raz pierwszy w życiu. Pod wpływem przeżyć z egzotycznej podróży Adam Mickiewicz napisal cykl sonety krymskie, składający sie z 18 utworów. Jednym z nich jest burza-wiersz nawiązujący do autentycznego wydarzenia, w którym poeta uczestniczył w drodze z Odessy na półwysep krymski. Mickiewicz pisał potem :przetrzymałem tęgą burzę morską i byłem jedynym z kilku zdrowych, którzy zachowali dosyć siły i przytomności, aby napatrzyć się do woli temu ciekawemu widowisku.
Odpowiedzi (0)