Opowieść wymyślona basniowa z Krainy Narnii zaczynającą się od słów;Otworzyłem drewniane drzwi i poczułem na swojej twarzy mokre płatki śniegu.

24.04.2021 01:20

Odpowiedzi (1)

mochi159 25.04.2021 14:18

poszłam dalej przez futro aż nie uderzyłam głową w gałąź. w białym lesie jaśniała latarnia o pięknych zdobieniach. Usłyszałam jak coś jedzie. nie wiedziałam co zrobić więc skryłam się za skałą ( uważajmy że była tam skała). Nagle sanie zaprzężone w renifery stanęły przed moją kryjówka. wysiadła z nich piękna pani. Zaprosiła mnie do sań i wyczarowała mi herbatę żebym się rozgrzała. ( ...) chwila później... przed saniami staną chłopak . był wysoki i miał gdzies 14 lat. powuz się zatrzymał
. ,, królowa'' najwyraźniej się przestraszyła. zza krzaków strzeliła z łuku dziewczyna chyba od niego trochę młodsza. wycelowała ale biała pani zmienia się w mgle razem z wozem, skrzatem i zaprzęgiem. strzała trafiła mi w brzuch i przebiła na wylot. zobaczyłam tylko jak opadam na ziemie i słyszałam krzyki które ucichły.(...) moje ciało było ciężkie. Czułam jak ktoś się na mnie patrzy. otworzyłam oczy . stała tam ta 2 osób które już wcześniej widziałam. dodatkowo była tam dziewczynka i chłopak . chciałam wstać lecz poczułam ból przeszywający całe ciało. Wszyscy popatrzeli na mnie. tak rozpoczęła się moja przygoda z 4 rodzeństwa

0
0

Potrzebujesz pomocy?

Lektury (Język polski)

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.