Uwaga mam zadanie z polskiego (,,Wesele"), brzmi ono tak: Znajdź cytaty z dialogów, które ilustrują zupełny brak zrozumienia z obu bawiących się na weselu stanów. Weźcie pod uwagę te trzy płaszczyzny: obyczajowa, świadomościowa, umysłowa. Będę wdzięczna za pomoc :-)

01.04.2020 13:11

Autor wybrał najlepszą odpowiedź:

olad99 01.04.2020 15:59

1. DZIENNIKARZ
A to czytaj, kto ciekawy;

wiecie choć, gdzie Chiny leżą?

CZEPIEC
No, daleko, kajsi gdzieś daleko;

a panowie to nijak nie wiedzą,

że chłop chłopskim rozumem trafi,

choćby było i daleko.

A i my tu cytomy gazety

i syćko wiemy.



2. DZIENNIKARZ
Ale tu wieś spokojna. —

Niech na całym świecie wojna,

byle polska wieś zaciszna,

byle polska wieś spokojna.

CZEPIEC
Pon się boją we wsi ruchu.

Pon nos obśmiwajom w duchu. —

A jak my, to my się rwiemy

ino do jakiej bijacki.

Z takich, jak my, był Głowacki.

A, jak myślę, ze panowie

duza by juz mogli mieć,

ino oni nie chcom chcieć!



3. RADCZYNI
Oni się tam gniotą, tłoczą

i ni stąd, ni zowąd naraz

trzask, prask, biją się po pysku;

to nie dla was.
(to o społeczności chłopskiej)


4. RADCZYNI
Cóż ta, gosposiu, na roli?

Czyście sobie już posiali?

KLIMINA
Tym ta casem sie nie siwo.

RADCZYNI
A mieliście dobre żniwo — ?

KLIMINA
Dzięka Bogu, tak ta bywo.

RADCZYNI
Jak złe żniwo, to was boli,

żeście się napracowali — ?

KLIMINA
Zawszeć sie co przecie zgarnie.

RADCZYNI
Dobrze sobie wyglądacie.

KLIMINA
I pani ta tyz nie marnie.

RADCZYNI
Jeszcze się widzicie młoda.

KLIMINA
Jak po Marcinie jagoda.

(to mój ulubiony! Radczyni (z Krakowa) próbuje "zagadać" do Kliminy (ze wsi Bronowice) i pyta, czy chłopi już zasiali. A jest listopad :D
I Klimina odpowiada, że w tym czasie się już przecież nie sieje. Radczyni nie rozumie gwary krakowskiej i zadaje głupie pytania. Klimina trochę się z niej naśmiewa. Radczyni chce być miła, więc komplementuje Kliminę, że jest młoda. Na co chłopka żartobliwie: "Jak po Marcinie jagoda" - imieniny Marcina obchodzi się późną jesienią. Możesz się spodziewać, jak mogą wyglądać wtedy jagody... :D

Mam nadzieję, że pomogłam!

Najlepsza odpowiedź

Odpowiedzi (1)

olad99 01.04.2020 15:59

1. DZIENNIKARZ
A to czytaj, kto ciekawy;

wiecie choć, gdzie Chiny leżą?

CZEPIEC
No, daleko, kajsi gdzieś daleko;

a panowie to nijak nie wiedzą,

że chłop chłopskim rozumem trafi,

choćby było i daleko.

A i my tu cytomy gazety

i syćko wiemy.



2. DZIENNIKARZ
Ale tu wieś spokojna. —

Niech na całym świecie wojna,

byle polska wieś zaciszna,

byle polska wieś spokojna.

CZEPIEC
Pon się boją we wsi ruchu.

Pon nos obśmiwajom w duchu. —

A jak my, to my się rwiemy

ino do jakiej bijacki.

Z takich, jak my, był Głowacki.

A, jak myślę, ze panowie

duza by juz mogli mieć,

ino oni nie chcom chcieć!



3. RADCZYNI
Oni się tam gniotą, tłoczą

i ni stąd, ni zowąd naraz

trzask, prask, biją się po pysku;

to nie dla was.
(to o społeczności chłopskiej)


4. RADCZYNI
Cóż ta, gosposiu, na roli?

Czyście sobie już posiali?

KLIMINA
Tym ta casem sie nie siwo.

RADCZYNI
A mieliście dobre żniwo — ?

KLIMINA
Dzięka Bogu, tak ta bywo.

RADCZYNI
Jak złe żniwo, to was boli,

żeście się napracowali — ?

KLIMINA
Zawszeć sie co przecie zgarnie.

RADCZYNI
Dobrze sobie wyglądacie.

KLIMINA
I pani ta tyz nie marnie.

RADCZYNI
Jeszcze się widzicie młoda.

KLIMINA
Jak po Marcinie jagoda.

(to mój ulubiony! Radczyni (z Krakowa) próbuje "zagadać" do Kliminy (ze wsi Bronowice) i pyta, czy chłopi już zasiali. A jest listopad :D
I Klimina odpowiada, że w tym czasie się już przecież nie sieje. Radczyni nie rozumie gwary krakowskiej i zadaje głupie pytania. Klimina trochę się z niej naśmiewa. Radczyni chce być miła, więc komplementuje Kliminę, że jest młoda. Na co chłopka żartobliwie: "Jak po Marcinie jagoda" - imieniny Marcina obchodzi się późną jesienią. Możesz się spodziewać, jak mogą wyglądać wtedy jagody... :D

Mam nadzieję, że pomogłam!

Najlepsza odpowiedź
1
0

Potrzebujesz pomocy?

Lektury (Język polski)

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.