A. Czechow Trzy siostry; bohater trzecioplanowy; ma około 30 lat, jest niezbyt urodziwy. Choć nosi niemieckie nazwisko, nie zna języka przodków, jest prawosławny, a z Niemca, jak mówi, pozostała mu tylko "cierpliwość i upór, z jakim narzuca się" Irinie. Jest w niej zakochany, od 5 lat, chciałby, żeby została jego żoną
Kiedy Irina wreszcie się zgadza, baron nie ma złudzeń, że go pokochała. Wie, że nie może oczekiwać od niej głębokiej miłości, choć chciałby znaleźć "zgubiony klucz" do jej duszy (Irina mówi, że jej dusza jest jak zamknięty fortepian, od którego zgubiono klucz)
Tuzenbach jest marzycielem, który ma nadzieję, że w przyszłości życie będzie lepsze. Już teraz trzeba się do niego przygotować, czyli wziąć do pracy. Mówi, że tęskni za pracą, a urodził się w Petersburgu w rodzinie, która nie miała o niej pojęcia. Kiedy przyjeżdżał do domu ze szkoły kadetów, lokaj ściągał mu buty, a matka patrzyła na niego z uwielbieniem. Przed pracą go chroniono, teraz jednak zbliża się czas, który "wymiecie z naszego społeczeństwa niechęć do pracy, zgniłą nudę". Tuzenbach porzuca karierę wojskową i wybiera pracę w cegielni
Uważa, że choć w przyszłości wiele na ziemi się zmieni, to ludzie dalej będą się bać i nienawidzić śmierci. Według Tuzenbacha życie jest wciąż takie samo, niezmienne i rządzi się własnymi prawami. Okazuje się, że baron nie jest jedynym kandydatem do ręki Iriny, jego rywalem jest Solony, który zabija go w pojedynku. Tuż przed spotkaniem z Solonym, w rozmowie z Iriną, mówi, że nawet jeśli umrze, będzie żył "dalej z żywymi - tak czy inaczej"