Polska jest zaliczana do grona państw uciśnionych przez totalitarny reżim komunistyczny. Wcześniej - we wrześniu 1939 r. - stała się ofiarą dwóch napastników - agresji dokonały Niemcy od strony zachodniej oraz Związek Radziecki od wschodu. Podczas II wojny światowej państwo polskie utraciło ponad 6 milionów mieszkańców w wyniku eksterminacji przez niemiecki i radziecki totalitaryzm. Krótko przed zakończeniem II wojny światowej Polska, jak również inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej, została przekazana za przyzwoleniem mocarstw zachodnich w rejon wpływów ZSRR. Pozbawiono ją tak trudno wywalczonej wolności i niepodległości. Zabrano jej suwerenność, wprowadzono komunistyczny ustrój i rząd, podlegający ścisłej kontroli Związku Radzieckiego. Represjami, morderstwami, sfingowanymi procesami politycznymi, przemocą i terrorem komunistyczne władze dokładały starań w celu stłamszenia oporu ludności polskiej przeciw totalitarnemu zniewoleniu. Mimo wspomnianych działań Polacy nie pogodzili się z tą sytuacją. W ciągu długich dziesięcioleci prowadzili samotną walkę o podstawowe prawa człowieka, o prawo do wolności, prawo do życia w godności, sprawiedliwości i bezpieczeństwie.

W momencie zerwania stosunków pomiędzy władzami Rzeczpospolitej a rządem Związku Radzieckiego, przyszły los ziem polskich stał się kwestią uzgodnień liderów Wielkiej Trójki. Stalin i zgadzający się na jego warunki Churchill oraz Roosevelt mieli wyznaczyć granicę i wspólnie stworzyć polski rząd. W związku z tym, władze RP straciły wpływ na zasadnicze kwestie postanowień sojuszników odnoszących się do kwestii polskiej. Już w czasie konferencji Wielkiej Trójki w Teheranie w dniach od 28. listopada do 1. grudnia 1943 roku doprowadzono do zawarcia ogólnych decyzji na temat późniejszych losów Polski. Postanowiono, że powojenne państwo polskie będzie położone między "Linią Curzona", która przebiegała wzdłuż rzeki Bug a linią Odry z przyłączeniem do Polski terytorium Prus Wschodnich i prowincji opolskiej. W ten sposób Polska została ulokowana w strefie wpływów radzieckich, natomiast zachodnie granice Rzeczpospolitej zostały przesunięte w kierunku zachodnim.

W styczniu 1944 roku wojska Armii Czerwonej weszły na terytorium przedwojennej II Rzeczpospolitej. Polski Rząd, pomimo prób pośrednictwa i nalegań ze strony Churchilla, nie przyjął żądań Stalina w kwestii ziem włączonych do ZSRR w 1939 roku. Premier Mikołajczyk uważał, że zrezygnowanie z części terytorium uchroni niepodległość kraju. Dlatego też był gotów zaakceptować linię demarkacyjną na wschód od Lwowa i Wilna. Wkrótce Moskwa uzależniła ponowne nawiązanie stosunków z władzami RP od realizacji nowych postulatów dotyczących zanegowania konstytucji kwietniowej. W połowie 1944 roku Armia Czerwona przeprowadziła letnią ofensywę, a już na początku sierpnia Rosjanie dotarli do linii Wisły. Stalin dostrzegał uległość Londynu i Waszyngtonu, dlatego postanowił utworzyć uzależniony od Kremla ośrodek władzy - Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, zarządzający ziemiami polskimi na zachód od "Linii Curzona". Współistnienie dwóch głównych skupisk władzy polskiej utrudniało rozwiązanie kwestii polskiej i podkopało pozycję Mikołajczyka, który dążył do ugody z ZSRR.

Impas w stosunkach polsko-radzieckich i rozkwit komunistycznej konspiracji powiązanej z ZSRR oznaczały, że Polska nie będzie oswobadzana przez sojuszniczą armię, lecz siły wrogo ustosunkowane do Polskiego Państwa Podziemnego. W lutym 1944 roku, polskie władze wydały nakaz wykonania akcji sabotażowo-dywersyjnej pod kryptonimem "Burza". Akcja ta, zaplanowana jako specjalna demonstracja praw i roszczeń Polski do ziem położonych za Bugiem, rozpoczęła się na Wołyniu. Na tym terenie w okresie od lutego do kwietnia walczyła kilkutysięczna 27. Dywizja Piechoty AK pod dowództwem Jana Kiwerskiego. Po zakończeniu współdziałania z Rosjanami nastąpiły represje: część żołnierzy wcielono do armii pod dowództwem gen. Zygmunta Berlinga, natomiast oficerów wywieziono w głąb Związku Radzieckiego. W lipcu siły wileńskiego i nowogrodzkiego okręgu AK rozpoczęły działania zbrojne w ramach operacji "Ostra Brama". 13. lipca Polacy przy współuczestnictwie Armii Czerwonej zdobyli Wilno i wtedy zaproszono polskich oficerów do rozmów, których na rozkaz władz radzieckich aresztowano tuż po ich przybyciu. Natomiast żołnierzy AK rozbrojono. Podobny skutek odniosła akcja we Lwowie w lipcu 1944 roku. Polscy partyzanci pod dowództwem Władysława Filipkowskiego podporządkowali sobie miasto, a potem władze radzieckie wydały nakaz ich aresztowania. Akcja "Burza" przeprowadzona na Kresach Wschodnich skończyła się polityczną przegraną Polaków. Władze radzieckie rozpoczęły proces rusyfikacji, ateizacji i sowietyzacji polskiego społeczeństwa, mordowały przy tym i deportowały w głąb Związku Radzieckiego tysiące Polaków. 1. sierpnia 1944 roku Komendant Główny AK gen. Tadeusz Bór-Komorowski powziął postanowienie o rozpoczęciu powstania w Warszawie. Powstanie warszawskie było epizodem wyjątkowym w dziejach II wojny światowej. Miernie uzbrojeni powstańcy bronili się 63 dni przed jedną z największych i najlepszych armii w historii świata, zadając jej przy tym spore straty. W walkach zginęło około 25 tys. Niemców. Jednakże śmierć poniosło znacznie więcej Polaków - aż około 200 tys. Powstanie skończyło się klęską nie tylko pod względem militarnym, ale również politycznym. Podjęta próba odzyskania niepodległości okazała się nieudana, a Polska znalazła się w strefie wpływów ZSRR.

Na początku sierpnia 1944 roku w Moskwie odbyło się spotkanie Mikołajczyka i Stalina. Przywódca ZSRR zażądał akceptacji "Linii Curzona" jako wschodniej granicy Polski oraz usankcjonowania nowych komunistycznych władz. Pertraktacje zakończyły się niepowodzeniem, a dodatkowo Mikołajczyk nie otrzymał żadnego autentycznego wsparcia dla toczącego się w Polsce powstania warszawskiego. Po zakończeniu działań zbrojnych w stolicy, Mikołajczyk po raz kolejny odwiedził Stalina w Moskwie. Również i tym razem pertraktacje nie przyniosły żadnych rezultatów. Wtedy obecny w Moskwie Churchill rozpoczął starania o zaakceptowanie "Linii Curzona" jako wschodniej granicy Polski i oddanie komunistom połowy stanowisk w rządzie. Rosjanie obiecali poprzeć granicę polsko-niemiecką na Odrze i Nysie Łużyckiej w zamian za zatwierdzenie granicy polsko-radzieckiej i rezygnację z rejonu Królewca. W końcu Mikołajczyk zgodził się zaakceptować roszczenia Stalina, ale już wkrótce złożył dymisję pod wpływem warunków panujących w kraju. Rząd ZSRR oficjalnie udzielił poparcia PKWN jako legalnej władzy i w ten sposób rozpoczął się zupełnie nowy etap w kształtowaniu obrazu powojennej Polski.

Na początku lutego, konkretnie w dniach od 4. do 11. lutego 1945 roku, w Jałcie na Krymie miało miejsce kolejna konferencja Wielkiej Trójki. Jednym z najważniejszych tematów spotkania jałtańskiego było omówienie sprawy polskiej. Churchill próbował forsować pomysł utworzenia w Polsce nowych władz, które miały być połączeniem rządu emigracyjnego z komunistycznym Rządem Tymczasowym. Natomiast Stalin wyrażał zgodę wyłącznie na zaproszenie do Rządu Tymczasowego demokratycznych przywódców o polskim pochodzeniu. Ostatecznie to ta koncepcja została przyjęta i powołany został Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej. Na obradach w Jałcie Wielka Trójka określiła także końcowy kształt polskiej granicy wschodniej. Zgodnie z powziętymi postanowieniami miała ona przebiegać wzdłuż "Linii Curzona" z odchyleniem od 5 do 8 km na korzyść państwa polskiego. Niestety, wniosek brytyjskiego premiera o przydzieleniu Polsce Lwowa został odrzucony. Jednak zrekompensowano to podjęciem decyzji w kwestii północnej i zachodniej granicy państwa polskiego. Miała ona zostać przesunięta w taki sposób, aby zagwarantować pokaźny przyrost terytorialny. Jednak kwestię jej ostatecznego kształtu postanowiono pozostawić do uzgodnienia na konferencji pokojowej, ponieważ przewodniczący delegacji dyplomatycznej Wielkiej Brytanii i USA zadecydowali, iż nie należy skłaniać się do poszerzenia granic Polski na zachodzie i północy, jeśli powstanie tam rząd komunistyczny. Uchwały jałtańskie w odróżnieniu do ustaleń z Teheranu były jawne, co poskutkowało odrzuceniem ich przez emigracyjny rząd polski i przyrównaniem do kolejnego rozbioru państwa polskiego.

Uchwały konferencji krymskiej pozwalały przywódcom polskiego podziemia wziąć udział w rozmowach w sprawie utworzenia jednolitego rządu polskiego. Wiosną 1945 roku powoli wzrastało poparcie społeczeństwa dla rządu. Obok apatii, poczucia klęski i rozczarowania pojawił się entuzjazm, który wynikał z perspektywy powrotu do normalnego życia. Już 28. czerwca 1945 roku powołano Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej, na którego czele stanął Edward Osóbka-Morawski, uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich działaczy politycznych tamtych czasów. Ale wciąż kwestią otwartą pozostawało zagadnienie zachodniej i północnej granicy Rzeczpospolitej. W trakcie konferencji Wielkiej Trójki w Poczdamie, która odbyła się w dniach od 17. lipca do 2. sierpnia 1945 roku, postanowiono przydzielić Polsce ziemie na wschód od Odry (ze Szczecinem) i Nysy Łużyckiej, teren byłego Wolnego Miasta Gdańska i południową część Prus Wschodnich. Ziemie uzyskane po pokonanych Niemcach połowicznie wynagrodziły straty. Trzeba pamiętać o tym, że w sumie terytorium RP zmniejszyło się o około 20%.

Zgonie z porozumieniami jałtańskimi w Polsce miały się odbyć demokratyczne wybory. Komuniści przeciągali termin przeprowadzenia wyborów, ponieważ mieli obawy przed dotkliwą klęską, a nie byli w posiadaniu odpowiednich sił do sfałszowania wyników. W końcu wybory zostały przeprowadzone w dniu 19. stycznia 1947 roku, przy wysokiej frekwencji około 90% osób mających uprawnienia do głosowania. Wybory do Sejmu Ustawodawczego okazały się olbrzymim sukcesem Bloku Stronnictw Demokratycznych i Związków Zawodowych, które uzyskały aż 394 mandaty poselskie. Jak się potem okazało wyniki wyborów sfałszowali komuniści, ponieważ większość wyborców faktycznie oddała swoje głosy na Polskie Stronnictwo Ludowe. Sejm Ustawodawczy zebrał się 4. lutego 1947 roku i w następnym dniu wybrał jedynego kandydata Bolesława Bieruta na prezydenta. Misja utworzenia rządu została powierzona przez głowę państwa Józefowi Cyrankiewiczowi.

Na mocy ustanowień w Jałcie i Poczdamie Polska znalazła się w strefie wpływów Związku radzieckiego i po wyzwoleniu ze szponów hitleryzmu dostała się w nową niewolę. Państwo polskie po II wojnie światowej znalazło się w katastrofalnym stanie. Wiele miast było kompletnie zniszczonych, a olbrzymie straty były wyraźnie zauważalne zarówno w ludziach, jak też w skarbie państwa. Jednak oprócz mnogich krzywd doznanych w czasie wojny, należy zaakcentować przyłączenie do Polski również nowych ziem, którymi co prawda władali dawniej Piastowie, lecz w 1939 r. zamieszkane były przede wszystkim przez ludność pochodzenia niemieckiego. Dlatego aby uniknąć przyszłych konfliktów, na konferencji w Poczdamie powzięto decyzję o przesiedleniu ludności niemieckiej z terytoriów przekazanych Polsce. Mimo zniszczeń wojennych oraz grabieży przyłączone ziemie miały w sobie potężny potencjał ekonomiczny. Wspomniane decyzje sprawiły, że nowa niewola już od samego początku wyzwoliła w Polakach silne dążenia niepodległościowe.