H. Sienkiewicz Szkice węglem, bohater epizodyczny; wójt we wsi Barania Głowa, jest człowiekiem ciemnym, ale sprytnym. Nie potrafi pisać, jest więc całkowicie zależny od pisarza Zołzikiewicza. Skorumpowany przez pisarza dzieli się z nim nienależnymi dochodami, więc postępuje zgodnie z jego wolą. Jest skąpy i chytry, więc chętnie przystaje na pomysł pisarza, by zamiast syna wpisać na listę poborowych Rzepę i zaoszczędzić osiemset rubli, przeznaczonych na wykup. Boi się też pisarza, bo ten zna jego przeszłość z czasów powstania. W odruchu serca zdobywa się na współczucie dla Rzepowej i chce jej dorzucić trochę grochu w ramach rekompensaty za posłanie męża do wojska, ale nie myśli rezygnować z zawartej umowy. Wszelkie decyzje uzgadnia z Zołzikiewiczem, ale nie zapomina też o sobie. Postępowanie Buraka jest argumentem na niekompetencję urzędników, wybieranych spośród niewykształconych, prymitywnych chłopów, argumentem, że trzeba ich kształcić, argumentem, że inteligencja nie może wymigiwać się od obowiązków pracy na rzecz gminy
Potrzebujesz pomocy?