Akcja powieści toczy się w Warszawie, a później w domu na Żoliborzu. Często przenosi się również na wieś (Jerka, Jodańce, Bezek), gdzie dziewczynki spędzają wakacje oraz w inne miejsca, po których podróżuje rodzina Wańkowiczów (spływy kajakowe w Prusach Wschodnich, podróże samochodowe m.in. na południe Polski, wycieczka rowerowa po Belgii i Francji).
Okres do wybuchu II wojny światowej został przedstawiony z dużą miłością. Pokazana jest również rodzinna sielanka. W okresie, kiedy dziewczynki uczęszczały do szkoły ojciec chętnie usprawiedliwiał ich nieobecność, jeśli wolny czas był dobrze wykorzystany - na wycieczki, wyprawy turystyczne. Sam w domu organizował jednak konkursy literackie, zabawy, które służyły intelektualnemu rozwojowi bohaterek. Wakacje rodzina spędzała w Bezku i Jerce, dawnej posiadłości rodowej Wańkowiczów, oraz w Jodańcach, skąd pochodziła matka. Tam poznawały historię rodziny, a także historię kraju. Ich przodkowie walczyli w powstaniach i w czasie I wojny światowej. Bracia matki polegli. Dziewczynkom wpojono zasady patriotyzmu i wagę, jaką należy przykładać do spraw ojczyzny.
Dzięki pomocy rodziny Wańkowiczom udało się wybudować wymarzony dom - Domeczek. Miał cztery piętra, ostatnie było królestwem dzieci. Dom był przestronny i wygodny. Często bywali w nim goście Melchiora i Zofii, Krysia i Marta także mogły zapraszać swoich znajomych. Aby nauczyć córki dobrych, manier ojciec obiecał im kupno koni i z góry przeznaczył na to pewną sumę pieniędzy, ale za każdą gafę (złe zachowanie) odtrącał określoną kwotę. Metoda okazała się skuteczna - po pół roku konie zostały kupione.
Zawsze hucznie obchodzono imieniny domowników. Ojciec, obchodzący je w dniu Trzech Króli, spraszał męskie towarzystwo, które zazwyczaj obficie raczyło się alkoholem. Matka organizowała wytworne, eleganckie przyjęcia dla swoich koleżanek, a dziewczynki urządzały zabawy, podczas których brały zwykle w posiadanie cały Domeczek.
Po wakacjach spędzonych z ojcem Marta zaczęła pisać felietony do młodzieżowego czasopisma „Płomyk”. Początki były trudne, ojciec nie chciał używać swojej protekcji, postanowił, że jeśli Marta ma talent dziennikarski i literacki, powinna poradzić sobie sama. Szybko też udowodnił córce, że taka praca wymaga wiele wysiłku. Nauczył ją wszystkiego, co powinien wiedzieć zawodowy reporter - planowania tekstu, urozmaicania go autorskimi komentarzami, anegdotami. Oceniał wszystkie próby Marty, dziewczynka pracowała bardzo długo nad jednym tekstem, w końcu Wańkowicz uznał, że można się z nim pokazać w redakcji. Tekst został wydrukowany, a ojciec był dumny z Marty.
Doskonały odpoczynek po całorocznej pracy zapewniały bohaterom wakacje, spędzane zwykle na wielkich krajoznawczych i zagranicznych wyprawach. Jeśli jeżdżono po Polsce, odwiedzano licznych znajomych i przyjaciół rodziny.
Odpowiedzi (3)
Anonim 10.09.2019 13:21
Akcja powieści toczy się w Warszawie, a później w domu na Żoliborzu. Często przenosi się również na wieś (Jerka, Jodańce, Bezek), gdzie dziewczynki spędzają wakacje oraz w inne miejsca, po których podróżuje rodzina Wańkowiczów (spływy kajakowe w Prusach Wschodnich, podróże samochodowe m.in. na południe Polski, wycieczka rowerowa po Belgii i Francji).
Okres do wybuchu II wojny światowej został przedstawiony z dużą miłością. Pokazana jest również rodzinna sielanka. W okresie, kiedy dziewczynki uczęszczały do szkoły ojciec chętnie usprawiedliwiał ich nieobecność, jeśli wolny czas był dobrze wykorzystany - na wycieczki, wyprawy turystyczne. Sam w domu organizował jednak konkursy literackie, zabawy, które służyły intelektualnemu rozwojowi bohaterek. Wakacje rodzina spędzała w Bezku i Jerce, dawnej posiadłości rodowej Wańkowiczów, oraz w Jodańcach, skąd pochodziła matka. Tam poznawały historię rodziny, a także historię kraju. Ich przodkowie walczyli w powstaniach i w czasie I wojny światowej. Bracia matki polegli. Dziewczynkom wpojono zasady patriotyzmu i wagę, jaką należy przykładać do spraw ojczyzny.
Dzięki pomocy rodziny Wańkowiczom udało się wybudować wymarzony dom - Domeczek. Miał cztery piętra, ostatnie było królestwem dzieci. Dom był przestronny i wygodny. Często bywali w nim goście Melchiora i Zofii, Krysia i Marta także mogły zapraszać swoich znajomych. Aby nauczyć córki dobrych, manier ojciec obiecał im kupno koni i z góry przeznaczył na to pewną sumę pieniędzy, ale za każdą gafę (złe zachowanie) odtrącał określoną kwotę. Metoda okazała się skuteczna - po pół roku konie zostały kupione.
Zawsze hucznie obchodzono imieniny domowników. Ojciec, obchodzący je w dniu Trzech Króli, spraszał męskie towarzystwo, które zazwyczaj obficie raczyło się alkoholem. Matka organizowała wytworne, eleganckie przyjęcia dla swoich koleżanek, a dziewczynki urządzały zabawy, podczas których brały zwykle w posiadanie cały Domeczek.
Po wakacjach spędzonych z ojcem Marta zaczęła pisać felietony do młodzieżowego czasopisma „Płomyk”. Początki były trudne, ojciec nie chciał używać swojej protekcji, postanowił, że jeśli Marta ma talent dziennikarski i literacki, powinna poradzić sobie sama. Szybko też udowodnił córce, że taka praca wymaga wiele wysiłku. Nauczył ją wszystkiego, co powinien wiedzieć zawodowy reporter - planowania tekstu, urozmaicania go autorskimi komentarzami, anegdotami. Oceniał wszystkie próby Marty, dziewczynka pracowała bardzo długo nad jednym tekstem, w końcu Wańkowicz uznał, że można się z nim pokazać w redakcji. Tekst został wydrukowany, a ojciec był dumny z Marty.
Doskonały odpoczynek po całorocznej pracy zapewniały bohaterom wakacje, spędzane zwykle na wielkich krajoznawczych i zagranicznych wyprawach. Jeśli jeżdżono po Polsce, odwiedzano licznych znajomych i przyjaciół rodziny.
Najlepsza odpowiedź
Anonim 10.09.2019 12:25
https://www.bryk.pl/lektury/melchior-wankowicz/ziele-na-kraterze.pokaz-cale-opracowanie
Najlepsza odpowiedź
Anonim 10.09.2019 12:23
https://www.bryk.pl/lektury/melchior-wankowicz/ziele-na-kraterze.pokaz-cale-opracowanie
Najlepsza odpowiedź