Bynajmniej/przynajmniej
„Bynajmniej” służy do wzmacniania przeczenia zawartego w wypowiedzi lub jako wykrzyknik będący przeczącą odpowiedzią na pytanie (np. Zastanawiałeś się kiedyś nad błędami w języku polskim? – Bynajmniej.).
„Przynajmniej” to partykuła, która wyraża minimalny, możliwy do zaakceptowania zakres (np. Zjedz przynajmniej jabłko.) lub komunikuje, że podana w wypowiedzi miara lub ilość może być większa (np. Będę ćwiczyć przynajmniej przez godzinę.).
Podsumowując, „bynajmniej” wzmacnia zaprzeczenie, „przynajmniej” to inaczej „co najmniej”.
Włanczać
Poprawna forma: włączać
Nie mówimy przecież „włancz”, „włanczyła”, a w domu mamy włączniki, nie – włanczniki.
Wziąść
Poprawna forma: wziąć
Formy „wziąść” używał Henryk Sienkiewicz ponad sto lat temu, od tego czasu normy językowe się zmieniły. Analogicznie, mówimy „brać”, nie „braść”. W razie wątpliwości możemy zamienić czasownik na rzeczownik – „wzięcie”, a nie „wzięście”.
Poszłem
Poprawna forma: poszedłem
Stwierdzenie: „Poszłem, bo miałem blisko” nie jest wytłumaczeniem. Co prawda, kobiety mówią „poszłam”, jednak zwróćmy uwagę na pozostałe przypadki - ona „poszła”, a on „poszedł”, nie „poszł”.
W cudzysłowiu
Poprawna forma: w cudzysłowie
Jest to połączenie dwóch wyrazów: „cudzy” i „słowo”. Mówimy „w słowie” nie „w słowiu” i analogicznie – „w cudzysłowie”.
Ubrać kurtkę
Można by z ironią zapytać: „W co?”. Ubrać możemy siebie lub kogoś. Natomiast kurtkę, płaszcz czy czapkę możemy „włożyć” lub „założyć”.
Masło maślane
W języku potocznym występuje wiele pleonazmów, czyli zwrotów typu „masło maślane”. Najczęstsze z nich:
- okres czasu, chwila czasu – słowa „okres” i „chwila” oznaczają pewien odcinek czasu. Oczywiste jest, że mamy chwilę czasu, a nie na przykład chwilę mięsa,
- trwa nadal, kontynuować dalej – skoro coś trwa, to możemy być pewni, że nie przestało się dziać, dlatego słowo „nadal” jest tutaj zbędne,
- spadać w dół, cofać do tyłu – słowa „spadać” i „cofać” zawierają w sobie kierunek, w którym czynność jest wykonywana. Raczej nie damy rady ani cofać do przodu, ani spadać w górę,
- fakty autentyczne – fakty muszą być prawdziwe, inaczej nie są faktami,
- w dniu dzisiejszym – wbrew temu, co w szkole mówili poloniści, dłuższe wyrażenia nie brzmią bardziej elokwentnie. Wystarczy samo „dzisiaj”.
Ilość/liczba
Wszystko, co jest policzalne, ludzie, książki czy błędy językowe określamy słowem „liczba”.
Dwutysięczny siedemnasty
poprawna forma: dwa tysiące siedemnasty
Siedemnaście lat temu mieliśmy jedyną okazję, żeby nazwać rok dwutysięcznym. Obecnie mamy rok dwa tysiące siedemnasty, a za dziesięć lat będzie dwa tysiące dwudziesty siódmy. To jedyna poprawna forma, aż do roku trzytysięcznego, więc na razie nie mamy się nad czym zastanawiać.
Dwudziesty ósmy listopad
poprawna forma: dwudziesty ósmy listopada
Wśród ludzi krąży anegdota o tym, jak do polskiego literaturoznawcy Michała Rusinka zadzwoniła kobieta z banku:
- Czy rozmawiam z panem Michałem Rusinek?
- Tak, proszę pani, ale ja się deklinuję.
- A to przepraszam, zadzwonię później.
Wszystkie miesiące biorą przykład z pana Rusinka i się deklinują. Tak samo, jak nazwiska.
Mówiąc w cudzysłowie, musimy wziąć się w garść i zmniejszyć liczbę naszych błędów. Język jest jednym z symboli narodowych, więc czy wypada go nie szanować? Bynajmniej.
Komentarze (0)