Odpowiedzi do zadań z podręczników w apce Skul
pobierzK. Moczarski Rozmowy z katem, bohater tytułowy; wysoki funkcjonariusz SS, likwidator warszawskiego getta
Biografia hitlerowskiego zbrodniarza: Moczarski, przywołując słowa Stroopa oraz opierając się na własnych informacjach, rekonstruuje biografię i działalność swojego bohatera. Stroop urodził się w 1895 roku w księstwie Lippe-Detmold, jako syn Katarzyny i Konrada Stroopów, ojciec był dowódcą policji księstwa. Na chrzcie otrzymał imię Józef, które zamienił na Jürgen w 1941 roku. Przystępując do SS, Stroop wyparł się religii rzymskokatolickiej. Do ugrupowań hitlerowskich przystąpił w 1932 roku, został członkiem SS, a w następnym roku wstąpił do NSDAP. Początkowo kierował oddziałem Sztafet Ochronnych w Detmoldzie i organizował konne oddziały SS. Działalność Stroopa przyczyniła się do wyborczego sukcesu NSDAP w Detmoldzie, co ułatwiło uzyskanie kolejnych awansów. W 1933 roku został mianowany dowódcą Policji Pomocniczej okręgu Lippe i otrzymał tytuł oficera. Rok później wraz z żoną i sześcioletnią córką - Renatą, zamieszkał w Münsterze. W 1935 roku objął dowództwo pułku w Hamburgu. Rok później urodził mu się syn Olaf. Stroop w dalszym ciągu awansował. Po szkoleniu w Dachau wrócił do Hamburga. Po krótkim pobycie w Libercu w 1938 roku, gdzie miał organizować odcinek SS, Stroop osiadł Karlovych Varach. W 1939 roku został przeniesiony do Poznania (gdzie przeprowadzał brutalne represje wobec mieszkańców) i do Gniezna. W 1941 roku uzyskał tytuł porucznika rezerwy Waffen SS i został przydzielony na front północny. Po dwóch miesiącach został oddelegowany do batalionu zapasowego, a następnie skierowany na Ukrainę, gdzie pracował przy budowie trasy D-4. Stroop działał także w innych miastach południowej Rosji. W 1942 roku został wysłany na Kaukaz, a rok później odkomenderowany do Lwowa, gdzie ofiarami jego działalności stali się przede wszystkim mieszkańcy żydowskich gett w Galicji. Jako komendant policji na obszarze Galicji Stroop doskonalił techniki masowego ludobójstwa. W kwietniu 1943 roku na rozkaz Himmlera przybył do Warszawy, aby nadzorować wywóz Żydów z getta. Od 19 kwietnia do 16 maja Stroop przeprowadził likwidację getta warszawskiego, określaną mianem "Grossaction". Następnie objął stanowisko szefa policji w Atenach, skąd m.in. wysłał wiele tysięcy greckich Żydów, skazanych na śmierć. Kolejną placówką Stroopa było Wiesbaden, gdzie pełnił on funkcję szefa policji, współpracował z kontrwywiadem i wywiadem SS, a w 1944 roku został szefem rezerwowej armii wewnętrznej. Okres wiesbadeński trwał do marca 1945 roku. Atak armii amerykańskiej pod dowództwem Georga Pattona zmusił Stroopa do ucieczki. Wycofał się w okolice Norymbergi, a następnie, wezwany przez Himmlera, udał się Berlina. Stamtąd wyjechał do Dachau, aby organizować obronną twierdzę SS w Alpach. W tym celu udał się do Lindau nad Jeziorem Bodeńskim. Stroop został aresztowany przez Amerykanów 8 maja 1945 roku. Po dwóch latach skazano go na karę śmierci. W 1947 roku Amerykanie przekazali go oficerom Misji Polskiej w Berlinie, skąd przetransportowany został do mokotowskiego więzienia w Warszawie. Rozprawa przeciwko hitlerowskiemu zbrodniarzowi trwała od 1951 roku. W lipcu 1951 Stroop został skazany na karę śmierci, w szczególności za przeprowadzanie akcji masowego ludobójstwa Żydów. Wyrok (śmierć przez powieszenie) wykonano 6 marca 1952 roku w więzieniu mokotowskim
Studium psychiki zbrodniarza: Wykorzystując swoje obserwacje poczynione w czasie wspólnego przebywania w jednej celi, Kazimierz Moczarski stworzył w postaci swego bohatera wnikliwie studium osobowości kata i mordercy. Ukształtowały go rodzina, atmosfera prowincjonalnego miasteczka i sytuacja Niemiec po klęsce w I wojnie światowej. Z domu wyniósł głównie kult siły, władzy i posłuszeństwo. Choć matka była katoliczką, nie wpoiła mu żadnych zasad moralnych, miłości bliźniego, nie wykształciła w nim wrażliwości. Nie był ani inteligentny, ani pojętny, nie miał dobrej pamięci. Nigdy nie nauczył się krytycznie myśleć, ale chętnie chłonął "mądrości" przekazywane przez innych, szczególnie tych, którzy mu imponowali siłą i pozycją. Mimo przeciętnych uzdolnień był ambitny, pragnął bogactwa i władzy. To powodowało, że stał się posłusznym wykonawcą każdego rozkazu, bo nie miał skrupułów moralnych ani głębszej wiedzy, więc dawał się tumanić propagandowymi hasłami
Takich ludzi lubi każda totalitarna władza, więc Stroop szybko awansował w hitlerowskiej hierarchii. Uwielbiał Hitlera i Himmlera, nawet po klęsce. Święcie wierzył w hitlerowską teorię ras
Zawsze poza frontem, zawsze posłusznie, bez zastanowienia wykonywał, co mu zlecono, podlizywał się zwierzchnikom, gardził niżej postawionymi
O likwidacji getta opowiada jak o podniecającym zadaniu. Traktował to zajęcie jak np. pracę w biurze, po której wraca do domu, bierze kąpiel i zjada ulubione knedle. Jeszcze w więzieniu był przekonany o konieczności rozwiązania kwestii żydowskiej w Europie Wschodniej. Nadal uważał Żydów za podludzi. Nie widział ginących ludzi, śmierć i cierpienie nie robią na nim wrażenia. Nie przejawiał skruchy, wyrzutów sumienia, nie miał najmniejszych wątpliwości. Robił to, co musiał i robił to z przekonaniem. Zupełnie nie miał poczucia odpowiedzialności ani za zbrodnie wojenne, ani nawet za śmierć wielu żołnierzy niemieckich. Nie odczuwa też odpowiedzialności za to, co Niemcy zrobili Europie i światu. Nie wyciągnął żadnych wniosków z klęski Niemiec ani z faktu, że cały cywilizowany świat sprzymierzył się przeciwko faszystom