G. Orwell Folwark zwierzęcy, bohater drugoplanowy.
W znaczeniu dosłownym: Był koniem pociągowym. Na początku akcji to silne i piękne, a przy tym łagodne zwierzę. Nie odznaczał się wybitną inteligencją (np. nie potrafił się nauczyć czytać), był zupełnie pozbawiony sprytu i przebiegłości. Był ufny i łatwowierny, a przy tym pełen dobrej woli. Dał się bez trudu omotać i zmanipulować Napoleonowi. Boxer miał tylko jedną niezwykłą umiejętność: potrafił pracować, jak nikt. Jego zapał i wysiłek były podstawą powodzenia ekonomicznego folwarku. Nie był z tego powodu zarozumiały. Zupełnie nie zdawał sobie sprawy z własnej siły. Za to chętnie poświęcał się dla innych.
Jego uczciwość, szczerość i szlachetność nie stanowiła dla Boxera żadnej podstawy do żądań, by go specjalnie traktowano. Skromnie i z niezwykłym poświęceniem pracował dla dobra wszystkich. Wierzył bez zastrzeżeń w ideały Republiki Zwierząt, bronił jej dzielnie w czasie wojny, w której został ranny. Niestety, jego potrzeba wzorownia się na jakimś autorytecie, została wykorzystana przez podłego Napoleona. Kierował się dwiema zasadami, które wcielał w życie: "Muszę pracować jeszcze więcej" i "Towarzysz Napoleon ma zawsze rację". Swoją postawą dzielny koń wspierał wszystkie łajdactwa przywódcy. Nawet jego cierpliwe znoszenie głodu i wyzysku działały na korzyść tyrana, a tym samym niechcący przyczyniały się do gnębienia ukochanych współbraci Boxera. W pracy ponad siły stracił zdrowie. Nie doczekał zasłużonej emerytury: kiedy padł z wysiłku i nie mógł już dłużej pracować, Napoleon sprzedał go do przetwórni kości i skór. Biedny koń do końca wierzył, że jedzie na leczenie do weterynarza. Zbuntował się, gdy było już za późno.
W znaczeniu przenośnym: Koń Boxer jest symbolem roli robotników w rewolucyjnych przemianach, dokonanych w Rosji po roku 1917. Orwell potraktował tę grupę społeczną z wyjątkowym współczuciem i sympatią. Nie pominął także tych cech klasy robotniczej, które w niezamierzony sposób przyczyniły się do rozwoju dyktatury. Postać Boxera stanowi ostrzeżenie dla tych ludzi dobrej woli, którzy bez dystansu i rozwagi odnoszą się do propagandowych zabiegów władzy.