Marylka szła do szkoły. Był wczesny ranek. Ptaki śpiewały. Psy szczekały. I merdały wesoło ogonami. Drzewa zieleniły się. Kwiaty rozkwitały. Wiosnę czuć było wszędzie. Świat wokół z radością budził się do życia. Marylka uwielbiała tę porę roku. Kojarzyła się jej z optymizmem i entuzjazmem. Ludzie byli uśmiechnięci. Mieli więcej energii do pracy. Zapominali o kłopotach. Nie zamartwiali się błahostkami. Na twarzy Marylki też można było zobaczyć szeroki uśmiech. Obdarzała nim wszystkich napotkanych na drodze ludzi. Tak! Wiosna zdecydowanie była jej ulubioną porą roku.
Tematy wolne (Język polski)
Odpowiedzi (1)
olad99
Profesor Bryk
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
olad99 30.04.2020 13:19
Marylka szła do szkoły, ponieważ był wczesny ranek, więc ptaki śpiewały, psy szczekały i merdały wesoło ogonami. Drzewa zieleniły się, kwiaty rozkwitały, więc wiosnę czuć było wszędzie. Świat wokół z radością budził się do życia, więc Marylka uwielbiała tę porę roku, która kojarzyła jej się z optymizmem i entuzjazmem. Ludzie byli uśmiechnięci, więc mieli więcej energii do pracy, a także zapominali o kłopotach i nie zamartwiali się błahostkami. Na twarzy Marylki można było zobaczyć szeroki uśmiech, którym obdarzała wszystkich napotkanych na drodze ludzi. Tak, wiosna zdecydowanie była jej ulubioną porą roku.
Najlepsza odpowiedź