1) powstanie i charakter ustroju republikańskiego
Według tradycji wprowadzenie ustroju republikańskiego w Rzymie sięga czasów ostatniego króla rzymskiego Tarkwiniusza Pysznego. Po jego wypędzeniu miano ustanowić republikę, a władzę przejął senat i wybierani przezeń urzędnicy. Miało się to dokonać około roku 509. Choć Rzymianie nazywali państwo "res publica", czyli dobrem wspólnym, na początku jedynie nieliczna grupa najstarszych rodów patrycjuszy miała wpływ na rządy. Jednak proces kształtowania się ustroju republikańskiego trwał faktycznie około dwa stulecia - od V do III w. p.n.e.
Najwyższy formalnie organ władzy republiki rzymskiej stanowiło zgromadzenie ludowe, zwoływane przez dwóch konsulów, którzy jako jedyni mieli inicjatywę ustawodawczą. Dlatego podczas posiedzeń zgromadzenia nie debatowano nad przedłożonymi mu sprawami; odbywało się jedynie głosowanie nad wnoszonymi projektami ustaw, w toku którego mogły być one albo odrzucone, albo przyjęte. Poza tym w zgromadzeniach tych z reguły nie brali udziału obywatele, którzy zamieszkiwali poza Rzymem, co pozbawiało ich wpływu na rządy. W gestii zgromadzenia leżały najważniejsze decyzje dotyczące zwłaszcza spraw wojny i pokoju, wyboru urzędników państwowych. Urzędnicy stanowili kolejny filar ustroju republikańskiego. Wszystkie urzędy w Rzymie były wybieralne i bezpłatne; miały kolegialny, kadencyjny charakter oraz podlegały kontroli zgromadzenia. Ich piastowanie stanowiło więc zaszczyt i było źródłem prestiżu. Nie każdy jednak mógł ubiegać się o urząd. Po pierwsze trzeba było posiadać obywatelstwo rzymskie. Dawało ono bowiem możliwość wpływania na sytuację państwa poprzez udział w życiu politycznym; zapewniało też prawo do nabywania dóbr materialnych oraz zawierania umów o charakterze ekonomicznym, podlegania sądowi rzymskiemu oraz zawierania prawomocnych związków małżeńskich. Przywilejem posiadania obywatelstwa cieszył się początkowo tylko "lud rzymski", czyli mężczyźni pochodzący z rzymskich rodów. Władze rzymskie niezbyt chętnie udzielały obywatelstwa w drodze nadania. W 88 r. p.n.e. otrzymali je italscy mieszkańcy państwa rzymskiego; przełomem był rok 212 r. n.e., w którym obywatelami rzymskimi stali się wszyscy wolni mieszkańcy Cesarstwa Rzymskiego, ale państwo nie było już republiką i z posiadaniem obywatelstwa nie były związane szczególne prawa polityczne. Wracając do warunków, które należało spełnić, aby otrzymać urząd, poza obywatelstwem konieczne było osiągnięcie odpowiedniego wieku oraz posiadanie doświadczenia w pełnieniu niższych urzędów. Do urzędów, o które można się było ubiegać należały (wymieniając od najniższych do najwyższych): edyl, kwestor, cenzor, pretor i konsul. W IV w. p.n.e. dostęp do trzech najwyższych urzędów, zastrzeżonych dla patrycjuszy, wywalczyli sobie plebejusze. Najwyższą godnością i kolejną podstawą ustroju republikańskiego, obok zgromadzenia ludowego, była godność konsula, trwający roczną kadencję i sprawowany zawsze przez dwie osoby - dwóch konsulów. Do nich należała zwierzchnia władza w państwie, a kolejne lata nosiły ich imiona. Konsulowie stali na czele armii, otwierali i przewodniczyli zgromadzeniom ludowym i posiedzeniom senatu, sprawowali władzę religijną. Towarzyszyło im 12 liktorów (ponadto wybierano pretorów, od 241 r. p.n.e. w liczbie dwóch), do zadań których należało sądownictwo. Ważną rolę odgrywał cenzor, który przeprowadzał cenzus, czyli spis wszystkich wolnych mieszkańców oraz podział obywateli na klasy (kryterium był posiadany majątek). Jednocześnie do obowiązków cenzorów należało ustalanie listy senatorów oraz czuwanie nad moralnością obywateli. Sprzeniewierzenie się obyczajom i odejście od rzymskich tradycji groziło wykluczeniem z kręgu senatorów. Odrębną pozycję zajmował trybun ludowy. Powstanie tego stanowiska związane było z konfliktem społecznym między patrycjuszami i plebejuszami, jaki wysunął się na pierwszy plan we wczesnych dziejach Rzymu. Jego wynikiem było ustanowienie stanowiska trybunów ludowych, których zadaniem była ochrona interesów plebejuszy przed decyzjami patrycjuszy w senacie; trybunowie dysponowali w tym celu prawem veta wobec decyzji podejmowanych na wszystkich szczeblach władzy państwowej. Osoba trybuna ludowego była nietykalna, a jego dom stanowił miejsce azylu. Zupełnie innych charakter miał urząd dyktatora, którego kadencja trwała sześć miesięcy. Sprawowała go jedna osoba; dyktatora powoływano w przypadku zagrożenia bytu państwa. Posiadał on władzę absolutną, jednak po zakończeniu swej kadencji ponosił odpowiedzialność za własne decyzje. Opisując życie polityczne republiki rzymskiej nie można pominąć kolegiów kapłańskich. Ich poważny wpływ na rządy w państwie wynikał z faktu, iż życie społeczne i religijne w Rzymie miało niezwykle sformalizowany charakter. Wyrazem tego jest chociażby to, że składanie ofiar oraz czynienie wróżb odgrywało znaczącą rolę podczas podejmowania ważnych dla państwa decyzji. Obok zgromadzenia ludowego, konsulów i innych niższych rangą urzędników, ostatnim filarem rzymskiej republiki był senat, którego nazwa ma swe źródło w łacińskim słowie "senex" (czyli stary). Senat z rady, w skład której wchodzili ojcowie rodów rzymskich pełniący wcześniej służbę urzędniczą, przekształcił się w czasach II wojny punickiej (III w. p.n.e.) w instytucję, sprawującą kontrolę nad polityką państwa. Liczba senatorów z 300 na początku wzrosła aż do 900 u schyłku republiki. Warunkiem koniecznym dla zasiadania w senacie było pełnienie wcześniej służby na jakimś urzędzie oraz wykazanie się wybitnymi zaletami charakteru oraz umysłu. Stąd nie każdy urzędnik zostawał senatorem. Senat zatwierdzał ustawy uchwalane przez zgromadzenie, prowadził politykę zagraniczną, kontrolował armię i mianował dowódców wojskowych, decydował o podatkach i podziale ziemi publicznej.
Mimo republikańskiego ustroju państwa rzymskiego nie doszło w Rzymie do powstania tak demokratycznych rządów jak w Atenach.
2) kryzys republiki rzymskiej w I w. p.n.e.
W I w. p.n.e. ustrój republikański zaczął przeżywać poważny kryzys. Jego główną przyczyną było niedostosowanie ustroju politycznego do rzeczywistych warunków, w jakich znalazło się państwo rzymskie. Ustrój republikański, który bardzo dobrze funkcjonował wtedy, kiedy Rzym był państwem-miastem okazywał się coraz bardziej anachroniczny w czasach, kiedy Rzym szybko stawał się wielkim państwem, o ogromnym obszarze i zamieszkanym przez dużą liczbę ludności, z których większość pozbawiona była wpływu na losy państwa. Wewnętrzne konflikty rozdzierające republikę prowadziły do napięć w życiu politycznym. Charakterystyczny stał się zanik dotychczasowej kultury politycznej. Praktyką stało się korumpowanie obywateli zebranych na zgromadzeniu ludowym przez ludzi bogatych, chcących tą drogą zdobyć wysoką pozycję polityczną. Nie było to trudne, ponieważ proletariusze stanowili większość zgromadzenia, a jako ludzie pozbawieni z reguły stałych źródeł utrzymania byli bardzo podatni na tego rodzaju pokusy i sprzedawali swoje głosy. Innym sposobem na zdobycie wpływów politycznych było wystawianie wojska za prywatne pieniądze; wojsko takie, lojalne wobec swego dowódcy, stawało się narzędziem walki o władzę; kolejne wojny domowe z udziałem tych zaciężnych wojsk wyłaniały i obalały kolejnych dyktatorów. Jednym z bardziej znanych jest Lucjusz Korneliusz Sulla, który sięgnął po władzę dyktatorską w 82 r. p.n.e. Swoje rządy oparł na armii, a rozpoczął je od prześladowania politycznych przeciwników i konfiskaty ich majątków. Przeprowadził reformy ustrojowe, wzmacniając pozycję senatu, a osłabiając trybunów ludowych; skonfiskowaną ziemię przydzielił 120 tys. swoich żołnierzy. Po całym szeregu dyktatorów wysoką pozycję w połowie I w. p.n.e. zdobyły dwie wybitne jednostki - Gnejusz Pompejusz oraz Gajusz Juliusz Cezar. Rywalizacja, jaka się pomiędzy nimi rozegrała miała zadecydować o dalszym losie republiki. W 60 r. p.n.e. zawarli oni przejściowy kompromis, który stał się podstawą tzw. pierwszego triumwiratu. W układzie tym wziął udział jeszcze Marek Licyniusz Krassus. Trzej politycy ustalili między sobą, iż wspólnie rządzić będą republiką i wspólnie decydować o obsadzie wszystkich urzędów w państwie. W 56 r. p.n.e. triumwirowie wyznaczyli sobie zakres wpływów w państwie - Cezar miał rządzić Galią, Krassus Syrią, a Pompejusz Hiszpanią. Bardzo szybko, a szczególnie po śmierci Krassusa w wojnie na Wschodzie (53 r. p.n.e.), rywalizacja zaczęła dawać znać o sobie. Sprawujący władzę nad Galią Cezar cieszył się poparciem armii i zdobył ogromne bogactwa. Kiedy więc senat zażądał od niego złożenia dowództwa Cezar z oddanym sobie wojskiem przekroczył w 49 r. p.n.e. Rubikon (wówczas północna granica Italii), łamiąc obowiązujące zasady. Armia Cezara bardzo szybko rozprawiła się z siłami Pompejusza (bitwa pod Farsalos w 48 r. p.n.e.) i w 45 r. p.n.e. Cezar miał w swym ręku pełnię władzy. Mianował się dożywotnim dyktatorem, sprawował także urząd najwyższego kapłana oraz trybuna ludowego. W trakcie swych niedługich rządów zdążył przeprowadzić wiele reform w sferze wojskowości, administracji i gospodarki. Absolutna władza Cezara budziła sprzeciw ludzi, którzy byli z nim wcześniej związani. Przeciw dyktatorowi zaczęto szykować spisek, a jego hasłem miał być obrona republiki. Doszło do niego 15.III.44 r. p.n.e. Cezar zginął na schodach prowadzących do senatu od ciosów sztyletu.
Spiskowcy nie przywrócili republiki. Wojna domowa o spadek po zamordowanym dyktatorze rozgorzała na nowo. Głównymi jej bohaterami stali się Marek Antoniusz oraz Oktawian, syn Cezara przez adopcję, dzięki czemu znany jest w historiografii jako Gajusz Juliusz Cezar Oktawian. Po klęsce zwolenników republiki, Marek Antoniusz, Oktawian oraz Marek Emiliusz Lepidus stworzyli w 43 r. p.n.e. tzw. drugi triumwirat. Państwo rzymskie znów zostało podzielone na strefy wpływów - Oktawian kontrolował zachodnią część państwa, Antoniusz wschodnią, a Lepidus otrzymał Afrykę. Ten kruchy układ rozpadł się, kiedy usunięto Lepidusa. Oktawian i Antoniusz podzielili władze między siebie, a nowe porozumienie miał przypieczętować i umocnić związek małżeński, jaki Antoniusza zawarł z siostrą Oktawiana - Oktawią. Nie spełniło ono jednak tej roli. Antoniusz nawiązał bliskie stosunki z królową Egiptu - Kleopatrą i rozstał się z Oktawią. Kiedy okazało się, że Antoniusz swojemu potomstwu ze związku z Kleopatrą zapisał wschodnie prowincje imperium rzymskiego wojna stała się nieunikniona. W kluczowej bitwie, jak rozegrała się w 31 r. p.n.e. pod Akcjum flota rzymska rozbiła flotę Egipcjan. Przegrany Antoniusz oraz Kleopatra odebrali sobie życie, a jedynym władcą rzymskiego imperium został Oktawian. W skład imperium Oktawiana wszedł też Egipt, stanowiąc dobra osobiste Oktawiana. Po tych wydarzeniach republika rzymska zakończyła ostatecznie swój żywot.
3) Cesarstwo Rzymskie
Zwycięstwo Oktawiana pod Akcjum rozpoczęło epokę Cesarstwa w dziejach starożytnego Rzymu. Mając w swoim ręku pełnię władzy Oktawian rządził rzymskim imperium ponad 40 lat - od 30 r. p.n.e. do 14 r. n.e. Oktawian bardzo ostrożnie budował podstawy nowego ustroju politycznego Rzymu, który nazywany jest pryncypatem. Nie zniszczył wszystkich instytucji republikańskich (zlikwidował na przykład zgromadzenie ludowe), lecz połączył je z własną, nadrzędną władzą w państwie. Władza skupiała się w rękach jednego człowieka, który kontrolował senat - ostoję ustroju republikańskiego. Jednak Oktawian, któremu rzymskie tradycje były bardzo bliskie, starał się wiele z nich zachować. Zatrzymał dla siebie godność trybuna ludowego, pełnię władzy nad wojskiem (imperium maius) i stanowisko najwyższego kapłana. Jako trybun ludowy miał prawo veta w stosunku do wszystkich uchwał senatu, a jako cenzor mógł decydować o jego składzie. Do niego należał, mający honorowy charakter, tytuł pierwszego senatora (princeps senatus), od której pochodzi określenie pryncypatu jako formy rządów Oktawiana. Przeciwnicy określali ten ustrój mianem "komedii republiki". Rzeczywiście, za rządów Augusta dokonywało się stopniowe przechodzenie od republiki do monarchii. Funkcjonowanie państwa znacznie usprawniła reforma administracji, w wyniku której godności z czasów republiki straciły znaczenie (konsulat zachował jedynie honorowe znaczenie), a urzędników mianował sam Oktawian. Reforma wojska doprowadziła do utworzenia zawodowej armii. Znana jest duża aktywność Oktawiana na polu kultury, jego troska o pielęgnowanie obyczajów przodków, umocnienia rodziny, inicjatywa odbudowy starych świątyń i ożywienia kultu, w tym kultu bogów opiekuńczych jego rodu. Za czasów Oktawiana narodził się kultu panującego władcy - jego wyrazem było ubóstwienie Cezara oraz podniesienie do rangi bogów państwowych bóstw opiekuńczych rodu Juliuszów. Uczestnictwo w celebracji kultu panującego było dowodem lojalności politycznej. Rządy Oktawiana wyróżniają się ożywieniem twórczości literackiej. Należy wymienić takich wybitnych twórców jak Wergiliusz, Owidiusz, Horacy. Oparcie dla swej polityki kulturalnej znalazł Oktawian w osobie Gajusza Cylniusza Mecenasa. Jego nazwiska do dziś jest określeniem ludzi opiekujących się sztuką i kulturą. Oktawiana określano mianem Augusta, od kiedy senat uroczyście obdarzył go przydomkiem "Augustus", co znaczy "wywyższony przez bóstwa". Kiedy Oktawian August umierał w 14 r. n.e. i zostawiał swoje imperium nie doszło do wojny domowej. Ta stabilność państwa jest najlepszym dowodem trwałości dzieła Oktawiana Augusta.
Oktawian August nie pozostawił po sobie męskiego potomka, ale przed śmiercią wyznaczył i adoptował swego następcę - Tyberiusza. Ta częsta praktyka władców spowodowała, że imię Cezar na stałe weszło w skład nazwisk władców rzymskich i zaczęło funkcjonować jako tytuł panującego. Dało ono początek słowu cesarz.
Tyberiusz władał rzymskim imperium w latach 14 - 37 r. n.e.; jego następcami byli kolejno Gajusz, zwany Kaligulą (37 r. - 41 r.), Klaudiusz (41 - 54 r.), Neron (54 - 69 r.). Historia rządów wymienionych tu spadkobierców Oktawiana była bardzo burzliwa, co znajduje odzwierciedlenie w dziełach rzymskich historyków, szczególnie tych autorstwa Swetoniusza. Rządy panującej bezpośrednio po Oktawianie dynastii julijsko-klaudyjskiej wyróżniają się jeszcze rozkwitem państwa. Coraz bardziej widoczne stawały się jednak wady i ułomności ustroju politycznego. Niedostatki te dały o sobie znać, kiedy w latach 68 - 69 n.e. do walki o najwyższą władzę stanęło czterech pretendentów. Jej przyczyną był przede wszystkim brak określonej procedury sukcesji kolejnych cesarzy oraz zbyt duża rola pretorian (czyli gwardii osobistej cesarza) i wojsk prowincjonalnych, mających ambicję odgrywania samodzielnej roli w życiu politycznym. Zwycięzcą wspomnianej walki okazał się Wespazjan, którego panowanie dało początek dynastii Flawiuszy. Pod koniec I w. n.e. i w II w. n.e. Flawiuszy zastąpiła dynastia Antoninów. Za panowania obu tych dynastii Rzym przeżywał okres rozkwitu i świetności.
4) kryzys Cesarstwa Rzymskiego
Pod koniec II w. zaczęły pojawiać się sygnały powoli zbliżającego się kryzysu Cesarstwa Rzymskiego i nadchodzących zmian. Był to przede wszystkim bardzo szybki wzrost roli armii, którego bezpośrednią przyczyną było zagrożenie zewnętrzne, jakie dla Rzymu w III w. n.e. stworzyły plemiona germańskie oraz silne, rozciągające się na wschód od Rzymu państwo perskie. Po kilkudziesięcioletnim okresie rządów cesarzy wyniesionych do władzy przez armię dopiero panowanie Aureliana przyniosło Rzymowi spokój wewnętrzny i umocniło jego autorytet na zewnątrz. Przełomowe znaczenie dla ustroju politycznego Rzymu miały rządy Dioklecjana (284 - 305 r.), który wprowadził nową formę władzy nazywaną dziś dominatem, zakładającą absolutną władzę cesarza. Cesarz oficjalnie stał ponad prawem, które sam stanowił. Podkreśleniu nadrzędnej pozycji cesarza oraz odbudowie autorytetu władzy cesarskiej służył skomplikowany ceremoniał wzorowany częściowo na perskim. Ponieważ cesarz uznał się za reprezentanta bóstwa (a nawet za żyjącego boga) poddani zobowiązani byli do okazywania mu czci, padając przez nim na kolana i całując jego szatę; wysocy rangą dostojnicy państwowi musieli stać w obecności cesarza. Nieustanne wojny prowadzone przez Rzym w wielu miejscach jednocześnie oraz niepokoje wewnątrz państwa zmusiły Dioklecjana do zmiany systemu rządów. Nowy system rządów dzielił władzę między cztery osoby, stąd określany jest jako tetrarchia (czyli "czwórwładza"). Dioklecjan współrządził zatem Cesarstwem wraz z Maksymianem, swoim przyjacielem. Obaj władcy używali tytułu Augusta. Mianowali oni wkrótce swoich pomocników z tytułem Cezara - Galeriusza i Konstancjusza. Każdy tetrarcha posiadał swój dwór oraz wojsko i kontrolował jakąś część państwa. Dioklecjan zachował jednak pozycję nadrzędną i do niego należały ostateczne decyzje. W 298 r. Rzym zawarł pokój z Persją, a w 304 r. Dioklecjan, który ciężko zachorował, zdecydował się abdykować i ustanowił zasady sukcesji w państwie. Zakładały one regularną zmianę ekipy rządzącej państwem - 20 lat miała trwać kadencja Augustów, którzy po tym okresie mieli abdykować i oddać władzę dotychczasowym Cezarom; ci zaś jako kolejni Augustowie powoływali znowu nowych pomocników - Cezarów spośród swoich współpracowników. Ten system okazał się jednak utopią i nie był realizowany, ponieważ nie brał pod uwagę możliwości dziedziczenia władzy. O losie rzymskiego imperium ponownie rozstrzygnęła armia i wojna domowa, jaka rozegrała się między Konstantynem, synem Konstancjusza, którego legiony obwołały Augustem w 306 r. oraz Maksencjuszem, synem Maksymiana. Z tej rozgrywki zwycięsko wyszedł Konstantyn, który przez kilkanaście lat (324 - 337) samodzielnie rządził imperium rzymskim. Zasłużył się dla Cesarstwa, przeprowadzając wiele reform, które usprawniły jego nadwyrężoną strukturę. Należało do nich: stworzenie ruchomej armii rezerwowej oraz nowego systemu obrony granic oraz wprowadzenie do obiegu stabilnej monety złotej. W 330 r. Konstantyn ogłosił drugą stolicą Cesarstwa miasto nad Bosforem, które nosi nazwę Konstantynopol od imienia cesarza. Jego panowanie jest także niezwykle ważne dla dziejów chrześcijaństwa. W 313 r. wydał bowiem Konstantyn edykt mediolański, który zapewniał chrześcijaństwu takie same prawa jak innym religiom. Ponieważ sam cesarz był przychylny chrześcijaństwu, stawało się ono powoli religią panującą w państwie. Brak zasad przejmowania władzy sprawił, że kiedy zmarł Konstantyn znów doszło do walk o sukcesję pomiędzy synami oraz kuzynostwem zmarłego władcy. Było to tym groźniejsze, że imperium rzymskie w połowie IV w. ponownie stało się obiektem najazdów plemion barbarzyńskich, które zostały wprawione w ruch przez burzliwe wydarzenia we wschodniej części Europy.